W ciągu zaledwie kilku lat, Internet rzeczy (ang. IoT – Internet of Things) z futurystycznej wizji zmienił się w technologię, która ma realny i coraz większy wpływ na to, jak żyjemy, pracujemy i kupujemy.
I
nternet Rzeczy tworzą trzy główne elementy: cyfrowe urządzenia, wbudowane w nie czujniki i strumienie danych. To baza, na której opiera się jedna z najbardziej innowacyjnych technologii z obszaru sztucznej inteligencji. Połączone ze sobą w jedną sieć komputery, sprzęty biurowe i inne cyfrowe urządzenia w mieszkaniach, sklepach czy obiektach przemysłowych wpływają dzisiaj na rozwój procesów biznesowych na całym świecie. Generują wzrost, ułatwiają zarządzanie i poprawiają jakość życia każdego z nas. Kariera Internetu Rzeczy wykorzystuje prosty fakt, że wszyscy dzisiaj jesteśmy połączeni, a podstawowym paliwem procesów biznesowych są dane.
Strumień inteligentnych danych
Internet Rzeczy wykorzystuje jedną z wielu zdolności Sztucznej Inteligencji. Jest nią umiejętność błyskawicznego przetwarzania i organizowania dużych zbiorów informacji. W przypadku omawianej technologii, kluczowa jest odpowiednia synchronizacja ich przepływu między urządzeniami. Zilustrujmy to najprostszym przykładem. Wyobraźmy sobie, że kończą nam się zapasy określonych produktów w lodówce. Komputer w nią wbudowany wysyła informacje o istniejących brakach, składając zamówienie w sklepie internetowym. Po zaksięgowaniu płatności sklepowy system przesyła zamówienie do magazynu, by na końcu opłacony towar mógł ponownie uzupełnić braki na półce. W całym tym procesie bierze udział kilka urządzeń wyposażonych w czujniki, m.in.: komputer konsumenta i te w sklepie, lodówka wyposażona w WiFi oraz inteligentne półki w magazynie, które mogą samodzielnie generować informacje o zapasach lub wyczerpywaniu się towaru.
Co najważniejsze, przepływające między czujnikami informacje zmieniają na trwałe doświadczenie konsumenta. Usprawniają też podstawowe procesy, które wpływają na szybki rozwój branży – jaką jest handel detaliczny. Krótko mówiąc, neutralna technologia zaczyna generować realne wartości.
Rewolucja w łańcuchu dostaw
Internet Rzeczy zrewolucjonizuje najważniejsze procesy w handlu, łącznie z łańcuchem dostaw. Czujniki w które wyposażone są urządzenia na bieżąco monitorują informacje o lokalizacji towaru, temperaturze i poziomie wilgotności pomieszczeń magazynowych, jakości. Ułatwiają pracę osobom, które odpowiadają za bezpieczeństwo transportu i szacunki dotyczące uszkodzeń towaru. Inteligentne przetwarzanie i przesyłanie informacji to dodatkowe korzyści płynące z technik predykcyjnych (są jedną z wielu funkcji uczenia się maszynowego). Dzięki nim możliwe jest przewidywanie tego, jaką postać lub wartość mogą przybierać dane w dowolnym momencie przyszłości. Można zatem planować kolejne działania: zamawiać towary, szacować poziomy sprzedaży, usprawniać całą logistykę.
Szersza perspektywa
Zrozumienie klienta jest sztuką trudną, która czasem zmienia się w ciąg niewykorzystanych szans. W tym przypadku Internet rzeczy może dostarczać cennych informacji, które bezpośrednio przełożą się na wyższą jakość obsługi. Między czujnikami wędrują więc informacje o lokalizacji i zachowaniach kupujących, co pozwala detalistom na przygotować ofertę z większą starannością – dotyczy to zarówno ekspozycji towaru jak i asortymentu. Oprócz danych demograficznych będą się tu liczyć informacje o częstotliwości wizyt i czasie spędzonym w sklepie, historii zakupowej, aktywności klienta w konkretnych działach, a nawet długości kolejek. Połączenie danych z różnych źródeł pozwala menedżerom sklepów tworzyć precyzyjne insighty, i najzwyczajniej ułatwia im pracę. Jest też szersza perspektywa: lepszy dostęp do danych, to lepsze decyzje. Te z kolei zwiększają się wskaźniki efektywności uzyskiwane przez sklep, markę lub firmę.
Satysfakcja klienta
Na korzyści, jakie generuje Internet Rzeczy, można spojrzeć także z perspektywy klienta. Czy wpływa na doświadczenia klientów (Customer Experience)? Zdecydowanie tak. Czujniki pozwalają obserwować zachowanie klientów przy półce sklepowej i rejestrować ich opinie zaraz po dokonaniu zakupów. Dane te – zbierane w czasie rzeczywistym - pozwalają mierzyć poziom ich satysfakcji i lepiej identyfikować ich oczekiwania. Przykładem inteligentnego urządzenia, które poprawiło User Experience (UX) był wprowadzony do użycia w 2015 roku Dash Button firmy Amazon. Umieszczany na pralce lub lodówce przycisk był wyposażony w łącze WiFi, co pozwoliło zintegrować go z konkretnym kontem użytkownika w sklepie internetowym. Użycie Dasha do zakupu konkretnego towaru pozwalało oszczędzać czas niezbędny do logowania na stronie i całego procesu zakupowego. Amazon wycofał się z dystrybucji urządzenia dopiero w 2019 roku, pod wpływem rosnącej popularności asystentów głosowych Alexa, które coraz lepiej sprawdzają się w roli asystenta podczas zakupów.
Co przyniesie przyszłość?
Internet Rzeczy ma nieograniczony potencjał rozwoju. Jego udział w naszym życiu z pewnością będzie rósł wraz z upowszechnianiem się technologii 5G, która radykalnie zmienia jakość przesyłu danych. Jeśli teza ta okaże się słuszna, to czujniki, które umożliwiają wymianę informacji między obiektami, będą w sklepach coraz bardziej widoczne.