EY oznacza globalną organizację i może odnosić się do jednej lub więcej firm członkowskich Ernst & Young Global Limited, z których każda stanowi odrębny podmiot prawny. Ernst & Young Global Limited, brytyjska spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, nie świadczy usług na rzecz klientów.
Jak EY może pomóc
-
Prawo dotyczące ochrony sygnalistów zobowiązuje firmy do udostępnienia kanałów umożliwiających poufne zgłaszanie naruszeń, wdrożenie mechanizmów praktycznie chroniących sygnalistów przed odwetem oraz wypracowanie zasad rozpatrywania zgłoszeń w ściśle określonych terminach. Sprawdź jak możemy pomóc w dostosowaniu firmy do nowych przepisów.
Przeczytaj więcej -
Od lutego 2022 firmy z obszaru Unii Europejskiej muszą przestrzegać sankcji gospodarczych nałożonych w bezprecedensowej skali na Rosję i Białoruś. Nasz zespół ma unikalne doświadczenie w tematach sankcyjnych – edukacji, weryfikacji kontrahentów oraz wdrażaniu odpowiednich procedur. Pomagamy ograniczyć ryzyko kar finansowych i odpowiedzialności karnej wynikające z naruszeń przepisów sankcyjnych.
Przeczytaj więcej -
Wspieramy firmy w prowadzeniu etycznego biznesu budując systemy compliance oraz wdrażając narzędzia i mechanizmy sprzyjające zarządzaniu zgodnością.
Przeczytaj więcej -
Dowiedz się jak EY Virtual Compliance Officer może wesprzeć pracę działu compliance w Twojej organizacji.
Przeczytaj więcej
Do konsultacji społecznych skierowany został projekt ustawy o działalności windykacyjnej i zawodzie windykatora. Propozycja zawiera sporo ograniczeń i wymogów, które, jeśli nowe prawo weszłoby w życie, musiałby spełniać podmiot prowadzący taką działalność.
Projekt ustawy zakłada, że osoba chcąca prowadzić działalność windykacyjną będzie musiała spełnić na wstępie szereg warunków. Ma być niekarana za przestępstwo umyślne, cieszyć się nieposzlakowaną opinią, mieć średnie wykształcenie i ukończyć specjalistyczny kurs prowadzony przez wyższą uczelnię obejmujący podstawy prawa karnego i cywilnego oraz postępowania karnego i cywilnego. Ostatniego warunku nie musi spełniać, jeśli ma wykształcenie wyższe. Do pracy jako windykator można przystąpić mając minimum 24 lata – zapisano w projekcie. Inicjatorem zmian jest Ministerstwo Sprawiedliwości. [1]
Według założeń projektu działalność windykacyjną będą mogły prowadzić tylko spółki akcyjne dysponujące kapitałem zakładowym o wysokości minimum pięciu milionów złotych. Będą one musiały uzyskać zezwolenie wydawane przez ministra do spraw gospodarki i wpis do nowoutworzonego Rejestru Przedsiębiorstw Windykacyjnych i Windykatorów.
Ustawa ma stanowić, że windykacja musi przebiegać bez jakichkolwiek środków i zachowań agresywnych, gróźb oraz wprowadzania w błąd. Co więcej, najpóźniej przy pierwszym kontakcie firma windykacyjna będzie musiała poinformować dłużnika, że na każdym etapie postępowania może zgłosić sprzeciw. Windykacji nie mogłyby obejmować należności przedawnione. Wszystkie czynności windykacyjne mają być obowiązkowo rejestrowane: pisma, telefony, SMS-y. [2]
Czynności windykacyjnych nie możnaby prowadzić wobec osób niepełnosprawnych intelektualnie w stopniu umiarkowanym czy znacznym, niewidomych i słabowidzących w stopniu znacznym, nieposiadających pełnej zdolności do czynności prawnych i wobec osób po 75 roku życia.
Projekt zakłada, że nowe prawo miałoby wejść w życie od początku przyszłego roku. Działające na rynku firmy windykacyjne miałyby rok na dostosowanie się do nowych wymogów.