EY oznacza globalną organizację i może odnosić się do jednej lub więcej firm członkowskich Ernst & Young Global Limited, z których każda stanowi odrębny podmiot prawny. Ernst & Young Global Limited, brytyjska spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, nie świadczy usług na rzecz klientów.
Jak EY może pomóc
-
Prawo dotyczące ochrony sygnalistów zobowiązuje firmy do udostępnienia kanałów umożliwiających poufne zgłaszanie naruszeń, wdrożenie mechanizmów praktycznie chroniących sygnalistów przed odwetem oraz wypracowanie zasad rozpatrywania zgłoszeń w ściśle określonych terminach. Sprawdź jak możemy pomóc w dostosowaniu firmy do nowych przepisów.
Przeczytaj więcej -
Wspieramy firmy w prowadzeniu etycznego biznesu budując systemy compliance oraz wdrażając narzędzia i mechanizmy sprzyjające zarządzaniu zgodnością.
Przeczytaj więcej -
Dowiedz się jak EY Virtual Compliance Officer może wesprzeć pracę działu compliance w Twojej organizacji.
Przeczytaj więcej
Czy w Afryce działa tzw. klątwa surowcowa, czyli zjawisko gdzie państwa bogate w surowce naturalne paradoksalne gorzej się rozwijają? Czy istnieje związek między tymi bogactwami a korupcją?
Afrykańscy ekonomiści przeprowadzili badania, które miały odpowiedzieć na pytanie jak cena ropy naftowej wpływa na sytuację gospodarczą państw Afryki Subsaharyjskiej. Zbadano rozwój gospodarczy w dwóch grupach: eksporterów ropy i importerów w tym regionie. Analizie poddano dane zebrane z World Development Indicators of the World Bank Data Base i US British Petroleum Statistical Review of World Energy.
Przeanalizowano wpływ cen ropy naftowej na realny PKB wśród państw eksporterów surowca. Okazało się, że w krótkiej perspektywie czasowej wzrost ceny ropy powoduje wzrost PKB. Jednak długofalowo występuje odwrotna korelacja, co wskazywałoby, że działa tam klątwa surowcowa. Jej przyczyn upatruje się w korupcji, złym zarządzaniu i działaniu oligarchii. [1]
W krajach, które muszą importować ropę występuje dodatnia współzależność między cenami surowca a wzrostem gospodarczym i to zarówno w krótkim jak i w długim terminie. Wzrost wynika z tego, że importerzy ropy mają bardziej zdywersyfikowane gospodarki i są mniej narażeni na wahania cen ropy.
Indeks Percepcji Korupcji Transparency International (CPI) też wskazuje na dodatnią współzależność między korupcją a bogactwami naturalnymi w krajach Afryki. Według indeksu, krajem postrzeganym jako najbardziej skorumpowany na świecie jest uzależniony od ropy naftowej Sudan Południowy. Zajął on ostatnie, 180 miejsce z wynikiem 11 na 100 punktów. Zbliżony wynik uzyskała Somalia. Jej wynik CPI wyniósł 13, zajęła 178 miejsce. To też kraj bogaty w zasoby naturalne, ale nie wydobywający ich z braku pieniędzy. Powodem załamania gospodarki był wojna z Etiopią oraz późniejsza susza, głód, piractwo, wojny domowe. Libia jest kolejnym krajem bogatym w ropę, gdzie poziom korupcji postrzegany jest jako wysoki. W rankingu CPI zajmuje 172 miejsce z wynikiem 17 punktów. Czwarty pod względem postrzeganych rozmiarów korupcji kraj kontynentu to Demokratyczna Republika Konga. Tu nie ma ropy, ale są diamenty, złoto, miedź, kobalt, cynk. Kraj zajął 169 miejsce z wynikiem 19 punktów. [2]
Jako przyczyny słabego rozwoju państw afrykańskich często wskazywane są autorytarne rządy połączone z oligarchicznym podziałem zysków z eksportu i upowszechnioną korupcją. [3] Zresztą właśnie korupcja była wskazywana jako jeden z powodów wystąpień znanych jako arabska wiosna. [4]