EY oznacza globalną organizację i może odnosić się do jednej lub więcej firm członkowskich Ernst & Young Global Limited, z których każda stanowi odrębny podmiot prawny. Ernst & Young Global Limited, brytyjska spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, nie świadczy usług na rzecz klientów.
Jak EY może pomóc
-
Prawo dotyczące ochrony sygnalistów zobowiązuje firmy do udostępnienia kanałów umożliwiających poufne zgłaszanie naruszeń, wdrożenie mechanizmów praktycznie chroniących sygnalistów przed odwetem oraz wypracowanie zasad rozpatrywania zgłoszeń w ściśle określonych terminach. Sprawdź jak możemy pomóc w dostosowaniu firmy do nowych przepisów.
Przeczytaj więcej -
Od lutego 2022 firmy z obszaru Unii Europejskiej muszą przestrzegać sankcji gospodarczych nałożonych w bezprecedensowej skali na Rosję i Białoruś. Nasz zespół ma unikalne doświadczenie w tematach sankcyjnych – edukacji, weryfikacji kontrahentów oraz wdrażaniu odpowiednich procedur. Pomagamy ograniczyć ryzyko kar finansowych i odpowiedzialności karnej wynikające z naruszeń przepisów sankcyjnych.
Przeczytaj więcej -
Wspieramy firmy w prowadzeniu etycznego biznesu budując systemy compliance oraz wdrażając narzędzia i mechanizmy sprzyjające zarządzaniu zgodnością.
Przeczytaj więcej -
Dowiedz się jak EY Virtual Compliance Officer może wesprzeć pracę działu compliance w Twojej organizacji.
Przeczytaj więcej
Pandemia COVID-19 stała się impulsem modernizacyjnym. Z dnia na dzień wiele czynności wykonywanych dotychczas stacjonarnie zaczęliśmy wykonywać zdalnie. Okazało się, że praca zdalna jest możliwa w dużo większym zakresie niż dotychczas. Zdaje się, że pandemia, a przynajmniej jej najgroźniejszy okres minęła, ale sporo firm nadal pracuje w modelu zdalnym lub hybrydowym.
Praca zdalna zazwyczaj podoba się pracownikom. To dla nich oszczędność czasu przeznaczanego na dojazdy i pieniędzy na komunikację czy paliwo. Pracodawcy z kolei mogą zaoszczędzić na powierzchni biurowej, ogrzewaniu i prądzie.
Z badania przeprowadzonego przez Bank Rezerwy Federalnej, który przeanalizował dane z wykorzystania czasu, wynika, że Amerykanie odzyskali 60 milionów godzin. Nie spędzają ich w korkach czy pociągach. Zaoszczędzony czas przeznaczyli przede wszystkim na wyspanie się. Część z nich znalazła też czas na pranie, ćwiczenia czy zajęcie się dziećmi. [1]
Wiele amerykańskich firm zachęca teraz pracowników do powrotu do biur a część wręcz tego wymaga, ale nadal 15 procent osób pracuje zdalnie a 30 procent hybrydowo – wynika z badań profesora Uniwersytetu Stanforda Nicka Blooma.
Po zniesieniu obowiązku pracy zdalnej w Niemczech co nastąpiło 20 marca br. nadal wielu pracowników nie jeździło do biur. Według badań instytutu Ifo, w kwietniu 24,9 procent pracowników w Niemczech przynajmniej częściowo pracowało z domu. W marcu ten odsetek wynosił 27,6 procent. [2] Szczególnie gwałtownie zmniejszył się udział pracy zdalnej w sektorze motoryzacyjnym z 28,4 do 17,8 procent. W całym sektorze produkcyjnym spadek był nieznaczny z 18,6 do 16,3 procent. Po zniesieniu restrykcji największy odsetek osób które korzystają z pracy zdalnej występuje wśród dostawców IT – 72,3 procent a w całym sektorze usług – 35,3 procent.
W całej Unii Europejskiej 1/3 pracowników zaczęła w czasie pandemii pracę z domu – wynika z badań Eurofoundu. Z tego 27 procent zadeklarowało, że wykonuje obowiązki w czasie wolnym ze względu na obciążenie nakładem pracy. Problem ten zauważono w UE.
Z upowszechnieniem pracy zdalnej łączy się bowiem w wielu wypadkach oczekiwanie pracodawców, że pracownik będzie stale dostępny. Również pracownicy często tak rozumują, skoro mają służbowy telefon i służbowy laptop. Taka stała dostępność może prowadzić u pracowników do negatywnych konsekwencji rodzinnych, towarzyskich a nawet do poważnych problemów zdrowotnych. [3]
Parlament Europejski podjął 21 stycznia 2021 roku rezolucję o prawie do bycia offline. Rozumiane jest to jako prawo pracownika do nieodbierania telefonów, maili i innych przekazów od pracodawcy poza godzinami pracy. Załącznik do tej rezolucji, który jest projektem regulacji nie stanowi oficjalnego projektu dyrektywy, która byłaby obowiązującym prawem. Rezolucja to jedynie apel o podjęcie prac nad problemem.
W Polsce od dłuższego czasu zapowiadane są zmiany w kodeksie pracy porządkujące między innymi sprawy związane z pracą zdalną. Na razie nie wiadomo, kiedy do tego dojdzie.