EY oznacza globalną organizację i może odnosić się do jednej lub więcej firm członkowskich Ernst & Young Global Limited, z których każda stanowi odrębny podmiot prawny. Ernst & Young Global Limited, brytyjska spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, nie świadczy usług na rzecz klientów.
Jak EY może pomóc
-
Prawo dotyczące ochrony sygnalistów zobowiązuje firmy do udostępnienia kanałów umożliwiających poufne zgłaszanie naruszeń, wdrożenie mechanizmów praktycznie chroniących sygnalistów przed odwetem oraz wypracowanie zasad rozpatrywania zgłoszeń w ściśle określonych terminach. Sprawdź jak możemy pomóc w dostosowaniu firmy do nowych przepisów.
Przeczytaj więcej -
Dowiedz się jak EY Virtual Compliance Officer może wesprzeć pracę działu compliance w Twojej organizacji.
Przeczytaj więcej -
Wspieramy firmy w prowadzeniu etycznego biznesu budując systemy compliance oraz wdrażając narzędzia i mechanizmy sprzyjające zarządzaniu zgodnością.
Przeczytaj więcej
Rządy i organizacje opracowują i wdrażają kolejne programy antykorupcyjne, ale wiedza o tym jak i czy w ogóle one działają wciąż pozostaje ograniczona. Przeprowadzane ewaluacje zazwyczaj nie dają precyzyjnej odpowiedzi na te pytania.
Wszystkie strony zaangażowane w walkę z korupcją są zgodne co do jednego. Programy monitoringu i oceny powinny być lepiej przeprowadzane, żeby można było na ich podstawie stwierdzić jakie działania dają efekt i na czym on polega oraz wyciągać wnioski na przyszłość.
Centrum Studiów nad Korupcją w Sussex opracowało raport z kompleksowego przeglądu monitoringu i oceny programów antykorupcyjnych. Przeanalizowano w nim 91 raportów ewaluacyjnych 11 agencji rozwojowych i organizacji pozarządowych dotyczącej programów z dużej grupy krajów. Opracowanie opublikowało Centrum Zasobów Antykorupcyjnych U4. [1]
Raport wykazał powtarzające się problemy z jakością dowodów przedstawianych w wynikach monitoringu i oceny. Większość ocen nie ma oparcia w projektach badawczych, nie oparto ich na badaniach bazowych, brak w nich wskaźników służących ocenie wyników, a w ponad połowie nie przeprowadzono analizy kontekstualnej.
Raport wskazuje również, że przeprowadzający ocenę programów antykorupcyjnych mieli stosunkowo mało czasu na rzetelne zaznajomienie się ze szczegółami danego programu. Mediana czasu jaki dostawali na przygotowanie niezależnej analizy wynosiła trzy miesiące. Eksperci zazwyczaj mogli przystąpić do pracy dopiero pod koniec trwania programu. Monitoring i ocena bywają postrzegane przez organizację wyłącznie jako wymóg zgodności a nie coś co jest cenne i pomaga ją wzmacniać. W związku z tym wiele raportów jest schematycznych i zawiera zbyt mało analiz. Twórcy programów antykorupcyjnych chcąc pokazać odniesione sukcesy mogą być niechętni szczegółowej i krytycznej ocenie, mogącej uwypuklić obszary wymagające usprawnień. [2]
Ponieważ korupcja jest skrywana, jej pomiar jest bardzo utrudniony, a co za tym idzie trudne jest zbadanie skuteczności działań antykorupcyjnych. Zdaniem specjalistów ocena skuteczności i trwałości działań powinna uwzględniać to, czy wprowadzana zmiana jest spójna z lokalnymi poglądami na temat korupcji i środków antykorupcyjnych. W przypadku niedostępności danych warto skupić się na tych metodach pomiaru, które są dostępne i starać się wypełnić luki. Zwracają też uwagę, że przy powszechnej, systemowej korupcji nie wystarczy wyeliminowanie konkretnej praktyki. Należy się zająć przyczynami korupcji i je usunąć. [3]