Wyzwania związane z zabezpieczeniem
W wyniku digitalizacji sektor energetyczny jest coraz mocniej uzależniony od systemów cyfrowych. Sprawia to, że cyberbezpieczenstwo stanowi absolutny priorytet. Zbudowanie kompleksowej strategii ochrony jest jednak bardzo skompilowanym procesem.
Przede wszystkim sektor energetyczny jest mocno zróżnicowany. W jego skład wchodzą firmy odpowiedzialne za wytwarzanie energii, jej przesył oraz dystrybucję. W każdym z tych obszarów działają przedsiębiorstwa o różnym stopniu dojrzałości. Jednocześnie wszystkie razem tworzą ekosystem wielu wzajemnych powiązań, stanowiący swoiste domino. Przewrócenie jednego elementu może pociągnąć za sobą inne i doprowadzić do braku dostępu do energii, dotkliwego w skutkach dla firm, państw i obywateli.
Dodatkowo utrzymanie cyberbezpieczeństwa w branży energetycznej wymaga zabezpieczenia zarówno systemów informatycznych (IT), jak również systemów operacyjnych (OT), w tym systemów automatyki przemysłowej. Należy przy tym zaznaczyć, że niektóre z tych rozwiązań zostały wdrożone nawet 20 czy 30 lat temu, a potem bardzo rzadko je aktualizowano. W efekcie przestępcom łatwiej jest wykryć luki w ich zabezpieczeniach, co przekłada się wprost na liczbę incydentów.
Niestety nie należy spodziewać się, aby sytuacja uległa szybkiej poprawie. Sektor energetyczny wciąż posiada dług technologiczny, co sprawia, że cyberprzestępcy widzą w nim atrakcyjny cel dla swoich działań, a atak może nastąpić z najmniej oczekiwanej strony. Dlatego kluczowa w opracowaniu skutecznego systemu ochrony cybernetycznej jest wiedza na temat wszelkich aktywów, takich jak serwery czy kontrolery, które mogą stać się potencjalnym celem ataków.