EY oznacza globalną organizację i może odnosić się do jednej lub więcej firm członkowskich Ernst & Young Global Limited, z których każda stanowi odrębny podmiot prawny. Ernst & Young Global Limited, brytyjska spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, nie świadczy usług na rzecz klientów.
Jak EY może pomóc
-
Prawo dotyczące ochrony sygnalistów zobowiązuje firmy do udostępnienia kanałów umożliwiających poufne zgłaszanie naruszeń, wdrożenie mechanizmów praktycznie chroniących sygnalistów przed odwetem oraz wypracowanie zasad rozpatrywania zgłoszeń w ściśle określonych terminach. Sprawdź jak możemy pomóc w dostosowaniu firmy do nowych przepisów.
Przeczytaj więcej -
Wspieramy firmy w prowadzeniu etycznego biznesu budując systemy compliance oraz wdrażając narzędzia i mechanizmy sprzyjające zarządzaniu zgodnością.
Przeczytaj więcej -
Dowiedz się jak EY Virtual Compliance Officer może wesprzeć pracę działu compliance w Twojej organizacji.
Przeczytaj więcej
Polacy oddawanie długów uważają za obowiązek moralny. Jednak czy do innych codziennych sytuacjach związanych z finansami Polacy podchodzą podobnie? Przygląda się temu najnowszy raport z badania „Moralność finansowa Polaków”, realizowanego dla Związku Przedsiębiorstw Finansowych, w partnerstwie z BIG InfoMonitor, EOS Poland, Ikano Bank i Ultimo [1].
Głównym punktem raportu jest Indeks Akceptacji Nieetycznych Zachowań Finansowych (IANZF), który pokazuje jak wiele działań odbiegających od obowiązujących norm prawnych bądź etycznych Polacy są w stanie zaakceptować lub usprawiedliwić. W ciągu ostatnich trzech lat indeks utrzymywał się na podobnym poziomie. Nie inaczej jest w tym roku – indeks wyniósł 45 punktów, co oznacza, że niemal połowa respondentów jest gotowa zaakceptować niemoralne lub niezgodne z prawem zachowania.
I tak na przykład prawie 56% respondentów akceptuje płatność gotówką bez paragonu w celu uniknięcia płacenia podatku VAT, a 36% dopuszcza wykorzystanie okazji, gdy kasjer pomylił się na własną niekorzyść. Ponad połowa respondentów (51,5%) potrafi usprawiedliwić zatajanie informacji, które uniemożliwiłyby wzięcie kredytu, a prawie połowa (49,1%) dopuszcza zaciągnięcie kredytu bez dokładnego zapoznania się z warunkami spłaty. Jedna trzecia respondentów (35,9%) akceptuje zachowanie polegające na zawyżeniu wartości poniesionych szkód by uzyskać odszkodowanie, które w rzeczywistości się nie należy. Najsurowiej Polacy oceniają wyłudzanie pieniędzy poprzez posługiwanie się fałszywymi dokumentami. Jedynie 10% respondentów badania moralności finansowej Polaków jest w stanie usprawiedliwić takie zachowanie.
Interesująca jest rozbieżność pomiędzy deklarowanym poparciem dla spłaty długów, a przyzwoleniem na działania, które tę spłatę ograniczają. Aż 91% respondentów uważa oddawanie długów za obowiązek moralny, ale już 61% akceptuje pracę na czarno, by uniknąć ściągania długów z pensji. Podobnie akceptowalne jest przepisywanie majątku na rodzinę (53%) i częsta zmiana rachunków bankowych (52%), by uciec przed wierzycielem. Jednym z elementów badania jest sprawdzenie znajomości Biur Informacji Gospodarczej (BIG). Zdecydowana większość społeczeństwa, bo aż 85% wie o istnieniu takich instytucji i zgadza się, że mają one mobilizujący wpływ na spłacalność długów. Jednak sama świadomość wpisu w rejestrze to nie wszystko. Respondenci przyznają, że dopiero problemy z tego wynikające, np. kłopoty z obsługą kredytów i pożyczek, mobilizują do uregulowania długu.