EY oznacza globalną organizację i może odnosić się do jednej lub więcej firm członkowskich Ernst & Young Global Limited, z których każda stanowi odrębny podmiot prawny. Ernst & Young Global Limited, brytyjska spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, nie świadczy usług na rzecz klientów.
Jak EY może pomóc
-
Członkowie naszego zespołu posiadają doświadczenie, rozległą wiedzę merytoryczną, a także znajomość wiodących praktyk z rynku polskiego i zagranicy.
Przeczytaj więcej -
Sprawdź, jak przy pomocy rozwiązań stworzonych przez EY i wykorzystaniu potencjału zgromadzonego w danych dostępnych w Twojej firmie, można ograniczyć nieefektywność i przeciwdziałać stratom finansowym.
Przeczytaj więcej -
Pomagamy przedsiębiorcom w podejmowaniu szybkich i precyzyjnych działań w odpowiedzi na podejrzenia wystąpienia nadużyć lub nieprawidłowości.
Przeczytaj więcej
Numer PESEL dostajemy raz na całe życie. Musimy go udostępniać w wielu miejscach, żeby cokolwiek załatwić. Bez niego nie załatwimy żadnej sprawy w urzędzie, w banku, u operatora komórkowego, nie stworzymy profilu zaufanego. Instytucje, które żądają numeru PESEL, mają obowiązek go chronić jak oka w głowie. Jednak zdarzają się włamania do baz danych, czasem zawodzi też czynnik ludzki. W rezultacie dane wielu osób można kupić na czarnym rynku.
Jest jednak też grupa miejsc, gdzie podajemy numer PESEL i nie jest on w żaden sposób instytucjonalnie chroniony.
Takim miejscem jest karta pojazdu. Dokument ten jest wydawany wraz z pierwszą rejestracją pojazdu na terenie Polski. Został wprowadzony, by utrudniać legalizację skradzionego samochodu. W odróżnieniu od dowodu rejestracyjnego, który do niedawna trzeba było przy sobie wozić, karta ma leżeć w bezpiecznym miejscu. Dokument ten przechodzi z rąk do rąk wraz ze sprzedażą samochodu kolejnym osobom. Zawiera więc dane osobowe wraz z numerami PESEL wszystkich właścicieli. Nie mamy żadnej kontroli nad tymi danymi. Zwróciła na to uwagę w TOK FM Monika Kurtek, główny ekonomista Banku Pocztowego [1]. Dane te, co prawda, znajdują się też w umowie kupna/sprzedaży samochodu. Jednak w tym przypadku wiemy komu je przekazujemy i możemy chociaż poprosić o dbałość. Karty pojazdu mają przestać być wydawane we wrześniu 2022 roku [2].
Źródłem danych osobowych może też być KRS i księgi wieczyste. W KRS znajdują się dane na przykład pełnomocników, czy prokurentów, ale nie tylko obecnych, również byłych. Zwracał na to uwagę UODO. Na razie bez skutku[3]. Urząd występował też o ograniczenie dostępności ksiąg wieczystych, które są jawne. Są w nich wszystkie dane osobowe właścicieli i na przykład informacja o kredycie.
Jest oczywiście wiele nielegalnych metod pozyskania numeru PESEL, ale powyższe nie wiążą się z łamaniem prawa. Stwarza to jednak duże ryzyko nadużyć wobec obywateli.