Znaczenie elastycznych form współpracy może wzrosnąć
Według najnowszego badania „GIGbarometr 2025. Barometr elastyczności rynku pracy”, przeprowadzonego przez EY i GIGLIKE, którego szczegółowe wyniki zostaną przedstawione w raporcie w maju, prawie 70 proc. ankietowanych uważa, że znaczenie elastycznych form współpracy w najbliższym roku wzrośnie lub pozostanie bez zmian. Biorąc pod uwagę nadchodzące zmiany w prawie pracy, które mogą w niektórych przypadkach umożliwić łatwiejsze niż do tej pory przekształcenie umowy cywilnoprawnej w umowę o pracę na podstawie decyzji inspektora PIP, warto zastanowić się, jak firmy powinny zorganizować współpracę. Dzięki temu unikną ewentualnych konsekwencji prawno-podatkowych (np. zapłaty zaległych zaliczek na podatek PIT czy składek ZUS).
Zacieranie się różnic między umową o pracę a samozatrudnieniem
Analiza wyników GIGbarometru 2025 pokazuje, że różnice w sposobie wykonywania zadań i różnice w traktowaniu pracowników i kontraktorów są minimalne. Umowa o pracę, zgodnie z prawem, powinna charakteryzować się zdecydowanie większą, jeśli nie pełną kontrolą nad miejscem czy sposobem wykonywania pracy. Tymczasem faktyczny sposób jej świadczenia przez pracowników i kontraktorów jest podobny. Rozbieżność dotycząca wykonywania pracy w określonym miejscu, czasie i pod nadzorem przełożonego wynosi 4-23 punktów procentowych w zależności od wielkości firmy. W dużych i małych firmach różnica dotycząca kontroli przez przełożonego wynosi 3-7 punktów procentowych. Jeśli zaś chodzi o kontrole miejsca pracy, to 19 proc. dużych firm nie kontroluje pracowników, a 24 proc. nie kontroluje kontraktorów. Brak kontroli czasu pracy dotyczy 25 proc. małych firm w przypadku pracowników i 38 proc. w przypadku kontraktorów. Im większa firma, tym mniejsze różnice w tym zakresie.
Na podstawie tych wyników można stwierdzić, że w praktyce rozbieżności w podejściu firm do pracowników i kontraktorów są w wielu obszarach niewielkie. Nie tylko kontraktorom można przypisać cechy pracowników, ale – co ciekawsze – w rzeczywistości pracownicy nie zawsze spełniają warunki pracy etatowej wynikające z kodeksu pracy (ich praca wykonywana jest w niekontrolowanym miejscu i czasie i bez nadzoru przełożonego). Powoduje to coraz większe zacieranie się rozróżnienia pomiędzy pracownikiem a kontraktorem.
Można więc zadać pytanie: czy umowa o pracę rzeczywiście odzwierciedla intencje obu stron i faktyczny sposób działania, skoro różnice w traktowaniu pracowników i kontraktorów pozostają w pewnych obszarach niewielkie?
Jak zauważył Sąd Najwyższy w postanowieniu z 23 lutego 2023 r. (III USK 136/22), „umowa, na podstawie której jest świadczona praca, nie może mieć mieszanego charakteru, łączącego elementy umowy o pracę i umowy cywilnoprawnej. Oceny, czy cechy charakterystyczne dla stosunku pracy mają charakter przeważający, należy dokonywać na podstawie wszelkich okoliczności sprawy. W przypadku, gdy w stosunku prawnym nie przeważają cechy stosunku pracy, to o jego charakterze przesądza nazwa i sposób realizacji zobowiązania”. Stąd, biorąc pod uwagę stanowisko sądu, decydując się na kontrakty B2B w swojej firmie, warto się do tego przygotować.