Fiskus coraz skuteczniejszy
Urzędnicy skarbowi są coraz lepiej przygotowani do kontroli. Nowe narzędzia, którymi już dysponują, oraz te, które otrzymają w najbliższej przyszłości, powodują, że każda firma jest systematycznie i w sposób ciągły sprawdzana. W ocenie Ministerstwa Finansów zmiana modelu typowania do kontroli spowodowała wzrost efektywności.
Tylko w pierwszym półroczu 2018 r. urzędy celno-skarbowe, czyli te, które prowadzą cięższe gatunkowo kontrole, przeprowadziły już 1700 kontroli i ustaliły zobowiązania podatkowe na 6,4 mld zł. W pierwszym półroczu 2017 r. przeprowadzono ich 2633, a ustalone zobowiązania podatkowe wyniosły 7,4 mld zł. Oznacza to, że kwota ustaleń na jedną kontrolę wyniosła w tym roku 3,55 mln zł, wobec kwoty 2,82 mln zł w analogicznym okresie roku poprzedniego.
Podobnie jest w przypadku urzędów skarbowych. Przeprowadziły 10 361 kontroli ustalając zobowiązania podatkowe na 3,880 mld zł. W analogicznym okresie 2017 roku zakończyły 13 854 kontroli, a zaległości wyniosły 3,209 mld zł. Średnia kwota ustaleń wyniosła 375 tys. i była znacząco wyższa niż rok wcześniej.
Dzieje się tak, ponieważ ciężar walki z nieprawidłowościami podatkowymi jest konsekwentnie przenoszony na etap analizy danych, planowania i typowania do kontroli. Narzędzia, które fiskus dostał do ręki, zwłaszcza Jednolity Plik Kontrolny (JPK) sprawiły, że firmy kontrolowane są niemal przez cały czas, a kontrola tradycyjna w siedzibie podatnika jest już tylko zwieńczeniem całego procesu – mówi Piotr Wójcik, Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń OC AXA
Dalsze uszczelnianie systemu w 2019 roku
Obecny rok to kolejne zmiany w prawie mające na celu polepszenie ściągalności podatków. Od lipca 2018 roku funkcjonuje split payment, ale Ministerstwo Finansów chce, by w tym roku był obowiązkowy dla wszystkich, dlatego stara się o zgodę Unii Europejskiej. Kolejną zmianą będzie nieodwracalność korekty deklaracji podatkowej po zakończeniu kontroli. Jeśli podatnik zgodzi się z wynikami kontroli i skoryguje deklarację, to nie będzie mógł już niczego zmienić.
Od tego roku będzie możliwe wszczęcie kontroli bez obecności podatnika lub osoby go reprezentującej. Rozszerzony zostanie katalog spraw będących w gestii naczelników urzędów celno-skarbowych. Ministerstwo Finansów wprowadza także krzyżowe kontrole zwiększając dotychczasowy katalog kontrahentów.
W planach jest także "exit tax" czyli opodatkowanie niezrealizowanych zysków kapitałowych, jeśli podatnik przenosi składniki majątku, rezydencję podatkową lub swój zakład poza Polskę.
Rewolucja w relacjach fiskusa z podatnikiem
Równolegle z uszczelnianiem systemu Ministerstwo Finansów zapowiada prawdziwą rewolucję w relacjach pomiędzy fiskusem a podatnikami. Priorytetem Krajowej Administracji Skarbowej ma być wsparcie uczciwych podatników w wypełnianiu ich obowiązków podatkowych.
Elementem tej polityki jest Nowa Ordynacja Podatkowa (NOP), która na razie jest na etapie konsultacji społecznych. To nowy, odmienny sposób interakcji podatnika i fiskusa. Wiele spraw ma się odbywać na zasadzie bliższej współpracy i swoistych negocjacji firm z organami podatkowymi. Wprowadzone zostaną dwie nowe instytucje – mediacji podatkowej z udziałem osób trzecich oraz Rzecznika Praw Podatnika.
Również te rozwiązania w opinii ekspertów firmy będą potrafiły wykorzystać tylko wtedy, gdy będą dobrze do takich partnerskich rozmów przygotowane.
Tymczasem badania prowadzone w ramach projektu Bezpieczny podatnik w lipcu 2018 r. pokazują, że o ile firmy dobrze radzą sobie z bieżącą obsługą podatków, o tyle do kontroli i ewentualnych sporów podatkowych są przygotowane bardzo słabo.
Nieprzygotowanie firm do kontroli podatkowych
Skuteczna obrona rozliczenia podatkowego firmy w dużej mierze jest uzależniona od odpowiednio opracowanej strategii oraz działań wdrożonych na początku kontroli. Warto też być dobrze przygotowanym zanim rozpocznie się jakakolwiek kontrola. Gdy kontrolerzy pukają do drzwi firmy, przedsiębiorca ma naprawdę mało czasu na reakcję – mówi Tomasz Rolewicz, Associate Partner w Dziale Doradztwa Podatkowego EY.
Z badania w ramach projektu EY oraz AXA "Bezpieczny podatnik" wynika, że 52% przedsiębiorstw deklaruje posiadanie procedur podatkowych. 50% twierdzi, że ma procedury przygotowania i składania deklaracji, a 71%, iż osoby odpowiedzialne za podatki są regularnie szkolone. U 53% respondentów szkolenia odbywają się raz na rok lub rzadziej. Biorąc pod uwagę tempo zmian prawnych jest to zdecydowanie za rzadko.
W firmach nie ma też podstawowych procedur bezpieczeństwa. 79% deklaruje weryfikowanie poprawności składanych deklaracji, ale w 60% przedsiębiorstw robi to osoba odpowiedzialna za sporządzenie deklaracji.