Można się spodziewać, że nowe zielone podatki będą w większości objęte dodatkowo podatkiem od towarów i usług. Każdy z nich jednak może być inaczej prezentowany na fakturze lub paragonie, a także inaczej ewidencjonowany i raportowany.
Polskie przepisy prawne nie posługują się definicją zielonych podatków, ale opłat o takim charakterze mamy już w Polsce co najmniej kilka, a z czasem z pewnością będzie ich więcej. Zgodnie z art. 29a ust. 6 pkt 1 ustawy o VAT podstawa opodatkowania obejmuje podatki, cła, opłaty i inne należności o podobnym charakterze.
W wyroku z 19 lipca 2022 r. (sygn. akt I SA/PO 70/22) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu wypowiedział się na temat wliczania do podstawy opodatkowania VAT tzw. opłaty recyklingowej, czyli wprowadzonej już kilka lat temu opłaty od cienkich toreb foliowych z tworzywa sztucznego. Podatnik twierdził, że nie powinna być ona wliczona do podstawy opodatkowania VAT, m.in. przez wzgląd na to, że nie jest mu ona należna, musi być przekazana do innego podmiotu administracyjnego. Podatnik porównał ją m.in. do opłaty miejscowej i uzdrowiskowej, pobieranych bez podatku od towarów i usług. Argumentował, że w obydwu przypadkach działa on jedynie w charakterze inkasenta. Sąd orzekł, że podatnik nie ma racji, ponieważ opłata recyklingowa stanowi element ceny za torbę i należy ją wliczyć do podstawy opodatkowania VAT. Wyrok nie jest co prawda prawomocny, ale potwierdza dotychczasową praktykę wliczania tzw. zielonych podatków do podstawy opodatkowania VAT.
Przykładem jest tzw. podatek cukrowy, czyli zasadniczo opłata od sprzedaży napoi zawierających cukier lub substancje słodzące, a także m.in. kofeinę. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stoi na stanowisku, że podatek cukrowy stanowi element podstawy opodatkowania VAT (czego przykładem jest interpretacja indywidualna z 19 marca 2021 r., sygn. 0114-KDIP4-2.4012. 41.2021.1.SKJ). Z tej to przyczyny niektórzy producenci zmniejszyli pojemność butelek z napojami słodzonymi – aby utrzymać cenę zaakceptowaną wcześniej przez rynek.
Czeka nas wdrożenie innych prośrodowiskowych regulacji, m.in. systemu kaucyjnego, tj. systemu odbioru od konsumentów opakowań szklanych, plastikowych i prawdopodobnie aluminiowych, a także ich recyklingu. System ma być w założeniu „bezparagonowy”, co powinno wymusić na ustawodawcy zmiany w ustawie o VAT. Dziś zakłada ona specyficzne, od lat krytykowane rozliczenie opakowań zwrotnych. Na razie nie wiadomo, czy pobierane przez sklepy kaucje będą uwidocznione na fakturach i paragonach jako opodatkowane VAT, czy nie będą. Podobnie będzie z tzw. podatkiem plastikowym, wynikającym z dy rektywy zwanej Single Use Plastic (dyrektywa 2019/904 z 5 czerwca 2019 r. w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko). Konsekwencje jego wdrożenia w Polsce są dwojakie. Część podmiotów będzie musiała pobierać opłatę od nabywcy, któremu pakuje pożywienie lub napój do pojemnika jednorazowego użytku. Część natomiast odprowadzi inną opłatę – od wprowadzonych do obrotu produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. Można przypuszczać, że obie te opłaty, choć różne, to nałożone tą samą dyrektywą, będą inaczej ewidencjonowane dla celów VAT .
Ostatnią z podobnych regulacji, których wejście w życie jest przewidziane na początek 2023 r., są przepisy o tzw. rozszerzonej odpowiedzialności producenta. Przewidują one pobieranie opłat za wprowadzane na rynek opakowania, a ściślej – opakowania produktów przeznaczonych do sprzedaży do gospodarstw domowych. Będzie to kolejna opłata należna od sprzedaży, która może się znaleźć w podstawie opodatkowania VAT.