EY oznacza globalną organizację i może odnosić się do jednej lub więcej firm członkowskich Ernst & Young Global Limited, z których każda stanowi odrębny podmiot prawny. Ernst & Young Global Limited, brytyjska spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, nie świadczy usług na rzecz klientów.
Jak EY może pomóc
-
Pomagamy podmiotom z branży finansowej skutecznie ograniczać ryzyka związane z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu. Łączymy wiedzę ekspercką z zakresu Compliance, doświadczenie operacyjne z realizacji procesów KYC/AML oraz znajomość nowoczesnych technologii informatycznych. Dzięki temu możemy świadczyć kompleksowe usługi doradcze, a także wspierać naszych klientów w codziennej realizacji procesów operacyjnych w obszarze Financial Crime.
Przeczytaj więcej -
Prawo dotyczące ochrony sygnalistów zobowiązuje firmy do udostępnienia kanałów umożliwiających poufne zgłaszanie naruszeń, wdrożenie mechanizmów praktycznie chroniących sygnalistów przed odwetem oraz wypracowanie zasad rozpatrywania zgłoszeń w ściśle określonych terminach. Sprawdź jak możemy pomóc w dostosowaniu firmy do nowych przepisów.
Przeczytaj więcej - Przeczytaj więcej
-
Wspieramy firmy w prowadzeniu etycznego biznesu budując systemy compliance oraz wdrażając narzędzia i mechanizmy sprzyjające zarządzaniu zgodnością.
Przeczytaj więcej
Ziemia jest jednym z dóbr, których zasób jest ściśle ograniczony. Co za tym idzie jest bardzo cenna a obrót nią jest narażony na korupcję. Określone obszary ziemi są szczególnie wartościowe dla niektórych dziedzin gospodarki takich jak rolnictwo czy górnictwo. Pozyskiwanie tych terenów odbywa się czasami za łapówki z naruszeniem praw człowieka, społeczności lokalnych, czy ochrony klimatu.
Korupcja w obrocie ziemią przyczynia się do zwiększenia emisji CO2, osłabia bezpieczeństwo zatrudnienia, przyczynia się do naruszania praw człowieka – piszą Joachim Stassart i Flávia M. de A. Collaço z Transparency International. Osłabione zarządzanie projektami ochrony klimatu powoduje, że spada wiarygodność agendy klimatycznej a co za tym idzie społeczne poparcie dla niej.
Korupcja w obrocie ziemią może mieć postać zmowy, przekupstwa czy konfliktu interesów. Może oznaczać korupcję polityczną. Zdarza się, że inwestor deklaruje wykorzystanie części terenu pod działania proekologiczne na przykład budowę instalacji wytwarzającej energię odnawialną. Dzięki temu udaje mu się pozyskać większy obszar areału, lecz po zakupie ziemi całość terenu wykorzystuje jednak na swoją podstawową działalność. Skutkami korupcji związanej z obrotem ziemią jest zwiększenie nierówności społecznych. Cierpi na tym przede wszystkim ludność rdzenna, społeczności lokalne, kobiety i młodzi ludzie, czyli osoby, które często już na starcie znajdowały się w mniej uprzywilejowanej sytuacji.
Jak piszą autorzy, korupcja jest kluczowym czynnikiem umożliwiającym konwersję ekosystemów dla działalności gospodarczej wymagającej dużych obszarów jak rolnictwo czy wydobycie kopalin.
Transparency International zawarło w raporcie zalecenia w sprawie zwalczania korupcji w obrocie ziemią. Autorzy zalecają między innymi wzmocnienie prawa własności gruntów w tym komunalnych i zwyczajowych praw do ziemi, aby zapobiec jej przejmowaniu przez wpływowych graczy. Podmioty uczestniczące w obrocie ziemią powinny być zobowiązane uzyskiwać zgody lokalnych społeczności podczas całego cyklu projektowego. Inwestorzy i państwa powinny ujawniać dokumentację dotyczącą obrotu gruntami. Państwa powinny też wspierać aktywistów walczących z korupcją oraz chroniących środowisko. [1]