Pytani o sposób edukacji o sztucznej inteligencji, 52% przedstawicieli Gen Z przyznaje, że często spędza czas czytając, słuchając lub oglądając treści poświęcone AI, jednak odbywa się to bez wsparcia szkół czy odpowiedniej wcześniejszej edukacji. Wśród źródeł, z których czerpią informacje, najczęściej wymieniane były media społecznościowe (55%), artykuły (35%), same narzędzia AI (28%) oraz rodzina i znajomi (22%). Najmniej osób zaznaczyło, że odbyło oficjalne szkolenie (14%), dowiedziało się o sztucznej inteligencji w szkole (14%) czy w pracy (12%).
- Badanie pokazało, że pokolenie Z cechuje duża rozbieżność pomiędzy wiedzą faktyczną, a deklarowaną. Jednym z powodów takiej sytuacji może być brak ustrukturyzowanej wiedzy, spowodowany korzystaniem głównie ze źródeł takich jak media społecznościowe. To pokazuje, że edukację w kontekście AI trzeba rozpocząć od bardzo młodego wieku. Rosnące znaczenie sztucznej inteligencji to także coraz więcej zagrożeń powiązanych z tą technologią np. wynikających z coraz bardziej zaawansowanych deepfake-ów. Niska świadomość w tym aspekcie przekłada się bezpośrednio na duże zagrożenie dla cyfrowej odporności, bez względu czy mówimy o kwestiach prywatnych czy służbowych - mówi Piotr Ciepiela, Partner EY, Lider obszaru cyberbezpieczeństwa w regionie EMEIA.
Jakie plany na przyszłość?
Gen Z prezentuje optymistyczne podejście do sztucznej inteligencji - aż 64% osób uznaje AI jako szansę, a nie jako zagrożenie dla ludzkości. Większość (60%) respondentów skłania się w stronę twierdzenia, że ufa osobom i firmom tworzącym GenAI. Dodatkowo 52% sądzi, że tę technologie należy włączyć w program nauczania w szkołach. Co ciekawe, 71%, uważa, że sztuczna inteligencja powinno się rozwijać z minimalną kontrolą regulacyjną.
W związku z pozytywnym nastawieniem nie dziwi fakt, że większość przedstawicieli pokolenia Z przewiduje zwiększenie wykorzystania AI w przyszłości. W przypadku użytku prywatnego tak twierdzi 51% respondentów, a 58% uważa, że częściej będzie stosować tę technologię w pracy. Badane osoby nie mają jednak tak jasnego zdania na temat wpływu sztucznej inteligencji na ich własne życie. Ponad połowa (56%) zgadza się, że narzędzia AI pomagają uczyć się szybciej, 55% - że podniosły one ich wydajność w szkole, a 54% - w pracy. Z drugiej strony, tylko 45% zgadza się ze stwierdzeniem, że osoby, które są lepsze w posługiwaniu się tą technologią mają wyższą szansę na sukces, 44% - że jest optymistycznie nastawiona do wpływu AI na ich karierę, a 43% chciałoby pracować w firmie, która zachęca do używania GenAI.
- Przedstawiciele Gen Z są pierwszym pokoleniem wychowanym w pełni cyfrowym świecie, które wchodzi na rynek pracy. Ich pozytywne nastawienie do AI, połączone z relatywnie wysoką wiedzą na temat sztucznej inteligencji, stanowi olbrzymi kapitał dla firm. Nie można jednak zapominać, że dotychczas stosowali przede wszystkim ogólnodostępne narzędzia. Tymczasem rosnące grono firm posiada własne systemy i procedury bezpieczeństwa. Stąd konieczne jest dopracowanie i unowocześnienie obecnych standardów szkoleniowych, tak aby w pełni korzystać z potencjału jakie niesie za sobą pokolenie Z – podsumowuje Wioletta Marciniak-Mierzwa, starsza menedżerka w zespole People Consulting, EY Polska.
O badaniu
Badanie EY - How can we upskill Gen Z as fast as we train AI? - zostało przeprowadzone w 2024 roku na grupie 5218 respondentów w wieku 17-27 lat, pochodzących z 15 krajów na 5 kontynentach. Wyniki uzupełniono rozległymi badaniami desk research i wywiadami z ekspertami AI w kontekście edukacyjnym i zawodowym.