Pandemia COVID-19 jest katalizatorem wzrostu znaczenia czynników ESG. 90% inwestorów instytucjonalnych przykłada większą wagę do kwestii ESG w procesie podejmowania decyzji inwestycyjnych. Zwiększa się waga raportowania wyników ESG – w 2021 roku dokładnie analizowało je 78% inwestorów, a w 2018 r. zaledwie 32%. Wdrożenie ESG będzie kluczowe dla polskich przedsiębiorstw realizujących transformację energetyczną przy pozyskiwaniu środków od inwestorów instytucjonalnych.
Pandemia COVID-19 przyspieszyła widoczny już od kilku lat trend rosnącego znaczenia czynników ESG (środowisko, społeczna odpowiedzialność, ład korporacyjny, ang. environmental, social and corporate governance) dla inwestorów instytucjonalnych - wynika z szóstego Globalnego Badania Inwestorów Instytucjonalnych EY Is your ESG data unlocking long-term value?.
Zdecydowana większość inwestorów (90%) badanych przez EY twierdzi, że od wybuchu pandemii przykłada coraz większą wagę do ESG, które staje się jednym z najważniejszych elementów branych pod uwagę w procesie decyzyjnym dotyczącym potencjalnej inwestycji i w budowaniu strategii inwestycyjnych.
74% respondentów przyznaje, że jest skłonna wyjść z inwestycji, jeśli przedsiębiorstwo ma słabe wyniki związane z ESG, z kolei 86% jest skłonna utrzymać inwestycje w przypadku firm, które odpowiednio wdrażają i raportują ESG.
Zarządzanie ryzykiem
Wszystkie przedsiębiorstwa powinny, także z powodu pandemii, przeanalizować swoje podejście do zarządzania ryzykiem. Według ekspertów EY zmiany klimatyczne, jako kluczowe wyzwanie globalne, już dzisiaj wymuszają branie pod uwagę nowych zagrożeń, ale także szans.
Po pierwsze dotyczą one ryzyka fizycznego, które ma bezpośredni wpływ na zniszczenia lub utratę aktywów, jak i pośredni wpływ poprzez łańcuch dostaw. 77% inwestorów twierdzi, że w ciągu najbliższych dwóch lat będzie przykładało istotną uwagę do oceny tego parametru. Jest to kolejny wzrost w porównaniu do wcześniejszych badań EY, w tym z roku 2020 (73%).
Drugą kategorią ryzyka są następstwa transformacji do gospodarki niskoemisyjnej (tj. ryzyko transformacyjne), obejmujące zarówno czynniki rynkowe, regulacyjne, technologiczne, jak i reputacyjne. W ciągu nadchodzących 2 lat będzie ono istotnie brane pod uwagę przez 79% ankietowanych inwestorów (71% w 2020 r.).
- Szybko zmieniające się podejście inwestorów w kierunku uwzględniania czynników ESG oraz ryzyka klimatycznego w decyzjach inwestycyjnych jasno wskazuje, że przedsiębiorstwa już dzisiaj muszą wdrożyć transparentne i jednocześnie uzasadnione ekonomicznie rozwiązania do swojej działalności. Nie jest to łatwe, lecz możliwe. W szczególności jeśli zacznie się odpowiednio wcześnie i z należytą intensywnością – mówi Jarosław Wajer, Partner EY i Lider Działu Energetyki w Polsce oraz regionie CESA, Ekspert zagadnień zrównoważonego rozwoju.
Wraz ze zwiększającym się znaczeniem ESG pojawia się także trzecie ryzyko – większego popytu niż podaży „zielonych inwestycji”, na co zwraca uwagę 77% respondentów badania EY.
Raportowanie kluczem do sukcesu
Zarówno przedsiębiorstwa publikujące informacje dotyczące ESG, jak i sami inwestorzy, muszą być w stanie analizować te dane, aby wyciągnąć z nich odpowiednie wnioski. W ciągu ostatnich lat liczba inwestorów stosujących rygorystyczne podejście do oceny publikowanych informacji ESG znacząco się zwiększyła – w 2021 roku robiło to już 78% z nich, podczas gdy w 2018 roku zaledwie 32%.
- Waga skutecznych działań wdrożeniowych i, jako konsekwencji, raportowania ESG jest nie do przecenienia. Zwłaszcza, że połowa respondentów naszego badania wskazuje na częsty brak dostępu do informacji wskazujących na tworzenie przez przedsiębiorstwa wartości długoterminowej. Musimy również pamiętać, że ESG obejmuje także wymiar społeczny oraz ładu korporacyjnego. A spójność działań w we wszystkich wymiarach może istotnie podnieść ocenę przez interesariuszy, w tym inwestorów. - mówi Marcin Witkowski, Menedżer EY, Ekspert transformacji strategicznej i zrównoważonego rozwoju.
Polskie firmy potrzebują ESG
Wdrożenie strategii ESG będzie kluczowe dla polskich przedsiębiorstw, które stoją w obliczu transformacji energetycznej.
- Polskie przedsiębiorstwa, w szczególności z sektora energetycznego, potrzebują gigantycznych nakładów, by sfinansować transformację w kierunku gospodarki niskoemisyjnej. Te środki będą pozyskiwać z różnych źródeł, częściowo będą posiłkować się funduszami od inwestorów instytucjonalnych. A ci będą wymagali, aby firmy pokazały im strategię ESG i wymierne kroki wdrożeniowe – mówi Jarosław Wajer.
Pełen raport dostępny jest pod adresem - ey-institutional-investor-survey.pdf