EY oznacza globalną organizację i może odnosić się do jednej lub więcej firm członkowskich Ernst & Young Global Limited, z których każda stanowi odrębny podmiot prawny. Ernst & Young Global Limited, brytyjska spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, nie świadczy usług na rzecz klientów.
How EY can Help
-
Prawo dotyczące ochrony sygnalistów zobowiązuje firmy do udostępnienia kanałów umożliwiających poufne zgłaszanie naruszeń, wdrożenie mechanizmów praktycznie chroniących sygnalistów przed odwetem oraz wypracowanie zasad rozpatrywania zgłoszeń w ściśle określonych terminach. Sprawdź jak możemy pomóc w dostosowaniu firmy do nowych przepisów.
Przeczytaj więcej -
Od lutego 2022 firmy z obszaru Unii Europejskiej muszą przestrzegać sankcji gospodarczych nałożonych w bezprecedensowej skali na Rosję i Białoruś. Nasz zespół ma unikalne doświadczenie w tematach sankcyjnych – edukacji, weryfikacji kontrahentów oraz wdrażaniu odpowiednich procedur. Pomagamy ograniczyć ryzyko kar finansowych i odpowiedzialności karnej wynikające z naruszeń przepisów sankcyjnych.
Przeczytaj więcej -
Wspieramy firmy w prowadzeniu etycznego biznesu budując systemy compliance oraz wdrażając narzędzia i mechanizmy sprzyjające zarządzaniu zgodnością.
Przeczytaj więcej -
Dowiedz się jak EY Virtual Compliance Officer może wesprzeć pracę działu compliance w Twojej organizacji.
Przeczytaj więcej
Biometryczne karty PMJAY uprawniające do bezpłatnego leczenia zostały wprowadzone w Indiach w 2018 roku. Po kilku latach funkcjonowania systemu okazało się, że pojawił się nieoczekiwany bonus w postaci wykrywania i ograniczania nieprawidłowości i korupcji w opiece zdrowotnej.
Opieka medyczna w Indiach jest mniej kosztowna niż na zachodzie, przez to nie są rozpowszechnione systemy ubezpieczeń. Pacjenci ogromną większość opłat za leczenie ponoszą z własnej kieszeni. Opieka zdrowotna jest też w małym stopniu regulowana prawnie. Rząd i prywatne firmy ubezpieczeniowe tylko w niewielkim stopniu prowadzą negocjacje cenowe. [1]
W tych warunkach rynek medyczny w Indiach stał się nieregulowaną siecią prywatnych placówek rządzących się silną konkurencją z lekarzami pod dużą presją finansową. Medycy byli w tych warunkach wystawieni na pokusę by dokonać nadużycia. Dla pieniędzy na przykład kierowali pacjentów na badania i zabiegi, które niekoniecznie były medycznie uzasadnione.
W 2018 roku wprowadzono rządowy program ubezpieczenia medycznego dla biedniejszej części społeczeństwa pod nazwą PMJAY. Korzysta z niego 50 procent populacji, czyli około 700 milionów ludzi. Dostają biometryczne inteligentne karty, dzięki którym mogą kupić usługi medyczne w państwowej i prywatnej służbie zdrowia.
Program, oprócz poprawy opieki nad potrzebującymi uporządkował w jakimś stopniu rynek, a w efekcie ograniczył nadużycia. Pod rządową kontrolą znalazły się bowiem miliony transakcji w opiece zdrowotnej. Dał też władzom możliwość negocjowania z prywatnymi placówkami stawek za procedury medyczne. Skomputeryzowana platforma rozliczeniowa PMJAY dzięki sztucznej inteligencji analizuje transakcje pod względem ewentualnych oszustw. Program wykrył dotychczas ponad 18 tysięcy nieuczciwych transakcji w ramach PMJAY dzięki czemu nałożono kary na setki podmiotów medycznych.
Rozszerzenie programu na większą liczbę placówek medycznych poprawiłoby zatem i opiekę medyczną i ograniczyło nieprawidłowości. Są w nim rejestrowane domyślnie wszystkie placówki państwowe. Niestety na razie do programu PMJAY przystąpiło niewiele podmiotów prywatnych. Rząd próbuje przyciągnąć do niego prywatne placówki służby zdrowia stosując zachęty finansowe, jednak oferowane stawki mogą być dla szpitali prywatnych zbyt niskie, aby skłonić je by dołączyły do programu.