EY oznacza globalną organizację i może odnosić się do jednej lub więcej firm członkowskich Ernst & Young Global Limited, z których każda stanowi odrębny podmiot prawny. Ernst & Young Global Limited, brytyjska spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, nie świadczy usług na rzecz klientów.
Jak EY może pomóc
-
Prawo dotyczące ochrony sygnalistów zobowiązuje firmy do udostępnienia kanałów umożliwiających poufne zgłaszanie naruszeń, wdrożenie mechanizmów praktycznie chroniących sygnalistów przed odwetem oraz wypracowanie zasad rozpatrywania zgłoszeń w ściśle określonych terminach. Sprawdź jak możemy pomóc w dostosowaniu firmy do nowych przepisów.
Przeczytaj więcej -
Dowiedz się jak EY Virtual Compliance Officer może wesprzeć pracę działu compliance w Twojej organizacji.
Przeczytaj więcej -
Wspieramy firmy w prowadzeniu etycznego biznesu budując systemy compliance oraz wdrażając narzędzia i mechanizmy sprzyjające zarządzaniu zgodnością.
Przeczytaj więcej
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczy pojedynczej sprawy, ale wyznacza sposób postępowania w potencjalnie wielu przypadkach. Rozwiązuje kwestię obchodzenia zakazu pośrednictwa w handlu towarami wojskowymi z Rosją i konfiskaty dochodów uzyskanych w wyniku obchodzenia sankcji. [1]
Sprawa dotyczyła pośrednictwa w imieniu dwóch firm z siedzibą poza UE. Usługa polegała na dostawie wyprodukowanych w Rosji zestawów radiowych. Wykonała ją rumuńska firma, która dostała za transakcję prawie trzy miliony euro. Przy czym radia te ani na chwilę nie trafiły na terytorium UE. [2]
Rumuńskie władze zaklasyfikowały transakcję jako dotyczącą „towarów wojskowych” i uznały za naruszenie sankcji unijnych a także przepisów krajowych. W rezultacie władze nałożyły na firmę karę około 6000 EUR i skonfiskowały cały dochód z transakcji. Sąd Okręgowy w Bukareszcie zadał TSUE pytanie czy zakaz pośrednictwa ma zastosowanie, jeśli towary nigdy nie wjechały fizycznie na terytorium unii a także czy decyzja Rady 2014/512/WPZiB pozwala w takim przypadku na konfiskatę całych dochodów z pośrednictwa.
TSUE orzekł, że towary nie muszą być zaimportowane do UE, żeby umowa mogła zostać uznana za naruszenie sankcji. A zatem rzeczy o przeznaczeniu wojskowym nie muszą wjechać na terytorium UE, żeby doszło do naruszenia. Oznacza to zamkniecie luki prawnej jaką mogło być pośrednictwo w handlu artykułami wojskowymi które nie przekraczały granic UE.
TSUE orzekł też, że automatyczna konfiskata dochodów z pośrednictwa zarządzana jako decyzja administracyjna jest zgodna z prawem UE. Warunkiem jest, że opiera się ona o jasne przepisy prawne i ma na celu odstraszanie od naruszania sankcji. Sąd uznał, że w opisywanym przypadku sama grzywna byłaby niewystarczająca, aby odstraszać od naruszeń i że konfiskata dochodu była konieczna, żeby odstraszać firmy od naruszania sankcji.
Sąd potwierdził, że prawo własności zapisane w Karcie praw podstawowych UE nie ma charakteru absolutnego. Prawo to może podlegać ograniczeniom wynikającym z celów leżących w interesie ogólnym Unii. Wyrok jest oceniany jako wzmacniający spójność prawną całej UE.