EY oznacza globalną organizację i może odnosić się do jednej lub więcej firm członkowskich Ernst & Young Global Limited, z których każda stanowi odrębny podmiot prawny. Ernst & Young Global Limited, brytyjska spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, nie świadczy usług na rzecz klientów.
Jak EY może pomóc
-
Zapewnij ochronę sygnalistów zgodnie z prawem. Wdrożenie kanałów zgłaszania, ochrony i procedur. Skontaktuj się z nami, aby dowiedzieć się więcej o whistleblowing!
Przeczytaj więcej -
Dowiedz się jak EY Virtual Compliance Officer może wesprzeć pracę działu compliance w Twojej organizacji.
Przeczytaj więcej -
Etyka i compliance to fundamenty zdrowych relacji biznesowych. Poznaj nasze rozwiązania wspierające zarządzanie zgodnością i budowanie etycznej kultury organizacyjnej.
Przeczytaj więcej
Brytyjska ustawa UK Bribery Act jest uważana za jedną z najostrzejszych i najważniejszych regulacji antykorupcyjnych na świecie. Rozwiązania podobne do zawartych w niej zasadach przyjęły różne inne jurysdykcje. Siła brytyjskiej ustawy polega między innymi na bardzo szerokim postrzeganiu kwestii zapobiegania korupcji.
Brytyjskie prawo antykorupcyjne jeszcze kilkanaście lat temu nie odpowiadało w pełni współczesnym wyzwaniom. Jego korzeni należało szukać w XIX wieku. W 2010 roku wszedł w życie obowiązujący obecnie UK Bribery Act. Dla porównania amerykański FCPA Act został uchwalony w 1977 roku. I może właśnie dlatego, że brytyjskie prawo antykorupcyjne jest stosunkowo świeże, jest oceniane tak dobrze.
UK Bribery Act jest o tyle wyjątkowy, że zajmuje się nie tylko problemem korupcji post factum. Ustawa ma za zadanie również skłaniać podmioty do wprowadzania standardów pomagających w zapobieganiu przekupstwu w przyszłości. W sekcji siódmej ustawa zakłada odpowiedzialność karną podmiotów komercyjnych działających w Wielkiej Brytanii, jeśli nie zapobiegną przekupstwu dokonanemu przez osobę powiązaną z organizacją, gdy proceder miał przynieść korzyść tej organizacji. Pojęcie „osoba powiązana” jest rozumiane bardzo szeroko. W przypadku, jeśli jednak dojdzie do przekupstwa firma może się wybronić przed odpowiedzialnością, gdy wykaże, że przyjęła odpowiednie procedury mające zapobiec takiej sytuacji. [1]
Podobne rozwiązania polegające na zapobieganiu nadużyciom zostały wprowadzone w Wielkiej Brytanii w przypadku przestępstw związanych z unikaniem płacenia podatków czy dokonywania oszustw. Rozważane jest wprowadzenie ich w kolejnych obszarach. Rozwiązania mające prowadzić do zapobiegania nieprawidłowościom przez objęty prawem podmiot wprowadziły również jurysdykcje poza Wielką Brytanią. [2]
Jednak mimo tej szerokiej akceptacji sekcja siódma UK Bribery Act spotyka się z krytyką. Idzie ona w dwóch kierunkach. Jest grupa, która twierdzi, że prawo to nie zmieniło zachowań korporacyjnych tak skutecznie jak można by się spodziewać. Inni zarzucają, że określenie z sekcji siódmej „odpowiednie procedury” jest zbyt niejasne.
W sprawie pierwszego zarzutu trzeba zauważyć, że na początku działania ustawy egzekwowano ją ostrożnie. Potem nastąpiła fala głośnych postępowań zakończonych najwyższymi ugodami na świecie opiewającymi na ponad miliard funtów. Zmianę zachowań firm potwierdzają również badania wykazujące wprowadzanie przez spółki publiczne praktyk mających prowadzić do zgodności z ustawą.
Drugi zarzut o nieostre kryteria „odpowiednich procedur” można odeprzeć przypominając, że Wielka Brytania zapewniła dodatkowe wytyczne wyjaśniające znaczenie owych procedur. Powstają też standardy branżowe, które dają firmom jasny obraz wymagań. Pomocne może być w tej kwestii wsparcie niezależnych doradców oraz odniesienie się do wytycznych i konwencji organizacji takich jak OECD.