EY oznacza globalną organizację i może odnosić się do jednej lub więcej firm członkowskich Ernst & Young Global Limited, z których każda stanowi odrębny podmiot prawny. Ernst & Young Global Limited, brytyjska spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, nie świadczy usług na rzecz klientów.
Jak EY może pomóc
-
Zapewnij ochronę sygnalistów zgodnie z prawem. Wdrożenie kanałów zgłaszania, ochrony i procedur. Skontaktuj się z nami, aby dowiedzieć się więcej o whistleblowing!
Przeczytaj więcej -
Dowiedz się jak EY Virtual Compliance Officer może wesprzeć pracę działu compliance w Twojej organizacji.
Przeczytaj więcej -
Etyka i compliance to fundamenty zdrowych relacji biznesowych. Poznaj nasze rozwiązania wspierające zarządzanie zgodnością i budowanie etycznej kultury organizacyjnej.
Przeczytaj więcej
Dr Saba Kassa i dr Jacopo Costa z Basel Institute on Governance na przykładzie jednego z dużych europejskich portów, zbadali zjawisko korupcji przy przemycie narkotyków. Przeprowadzili pogłębione wywiady z zainteresowanymi stronami, badali akta sądowe i inną dokumentację by sprawdzić, jak przestępcy zmieniają sposób działania w odpowiedzi na zaostrzone egzekwowanie prawa.[1]
Opracowanie powstało w ramach projektu FALCON, a wynik pracy ekspertów ma pomóc w zrozumieniu mechanizmów oddziaływania prawa i jego egzekwowania na rzeczywistość przestępczą oraz jak korupcja ułatwia przemyt narkotyków, w tym przypadku kokainy. [2]
Duże porty i zatłoczone szlaki handlowe są atrakcyjne dla przemytników wszelkich rzeczy w tym narkotyków, bo łatwo je ukryć wśród legalnych produktów. Autorzy raportu dochodzą do paradoksalnego wniosku, że głównym czynnikiem wzrostu korupcji na granicy, jest nacisk polityków na walkę z narkotykami i większe środki przeznaczane na ten cel.
Badania wskazują, że im skuteczniejsze środki wykrywania są wprowadzane, tym handlarze narkotykami napotykają więcej przeszkód w działaniu. Coraz bardziej niezbędne z punktu widzenia grup przestępczych jest posiadanie kogoś po drugiej stronie w środku służb państwowych.
Odpowiedzialni za sprawdzanie towarów przy imporcie i eksporcie są celnicy. Odgrywają zatem również ważną rolę w walce z handlem narkotykami. Mają kluczową wiedzę na temat przebiegu procesów na granicy i mają pewną władzę, którą mogą wykorzystać grupy przestępcze. Są zatem bardzo cenni dla przemytników, bo od nich mogą dostać informacje i pomoc. Strategicznie ważnymi miejscami przy przemycie narkotyków są sprawdzanie kontenerów i ich zabezpieczeń przy wjeździe do portu i wywóz narkotyków z portu. W tych miejscach może się przydać pomoc celników i informacje od nich.
Między funkcjonariuszami a przestępcami powstają korupcyjne powiązania. Miewają one charakter zmowy, gdy jedna albo druga strona proponuje współprace na określonych warunkach. Czasem funkcjonariusze są zmuszani groźbami do współpracy, ale jak wskazują badania, często granica między zmową a przymusem zaciera się. Występuje też infiltracja instytucji państwowych, gdy członek grupy przestępczej zdobywa stanowisko w służbach.
Badania wykazały, że strategie przestępcze i korupcyjne w wysokim stopniu adaptują się do zmieniających się warunków. Niezmiennymi stałymi są wysoki popyt na narkotyki i rentowność handlu nimi. Okazało się też m.in., że im intensywniejsze są działania wykrywcze służb, tym większa staje się pokusa korupcji. Zdarza się, że intensyfikacja działań wykrywczych przynosi z początku wzrost konfiskat, a w pewnym momencie następuje spadek. Może to oznaczać zmianę strategii ukrywania narkotyków albo zmianę tras przemytu.
Pomiaru wielkości handlu narkotykami dokonuje się zwykle na podstawie ilości skonfiskowanych środków, natomiast wielkości korupcji na podstawie liczby funkcjonariuszy państwowych przyłapanych na łapownictwie. Jednak coraz bardziej wyrafinowane strategie przestępcze mogą maskować rzeczywistość i sprawiać, że nie wiadomo co się naprawdę dzieje, czy przemyt spada czy przemytnicy zmienili strategię.