EY oznacza globalną organizację i może odnosić się do jednej lub więcej firm członkowskich Ernst & Young Global Limited, z których każda stanowi odrębny podmiot prawny. Ernst & Young Global Limited, brytyjska spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, nie świadczy usług na rzecz klientów.
Jak EY może pomóc
-
Ograniczamy ryzyka związane z zagrożeniem, jakim jest pranie pieniędzy i finansowanie terroryzmu. Udzielamy wsparcia w realizacji procesów operacyjnych w obszarze Financial Crime (m.in. audyt AML).
Przeczytaj więcej -
Zapewnij ochronę sygnalistów zgodnie z prawem. Wdrożenie kanałów zgłaszania, ochrony i procedur. Skontaktuj się z nami, aby dowiedzieć się więcej o whistleblowing!
Przeczytaj więcej -
Od lutego 2022 firmy z UE muszą przestrzegać sankcji nałożonych na Rosję i Białoruś. Nasz zespół ma unikalne doświadczenie w edukacji, weryfikacji kontrahentów i wdrażaniu procedur sankcyjnych, pomagając ograniczyć ryzyko kar finansowych i odpowiedzialności karnej.
Przeczytaj więcej -
Etyka i compliance to fundamenty zdrowych relacji biznesowych. Poznaj nasze rozwiązania wspierające zarządzanie zgodnością i budowanie etycznej kultury organizacyjnej.
Przeczytaj więcej
Komisja Papierów Wartościowych i Giełd USA (Securities Exchange Committee - SEC) zatwierdziła inwestujące w bitcoina spotowe fundusze inwestycyjne notowane na giełdzie.
Kryptowaluty powstały jako alternatywa dla tradycyjnych walut wspieranych przez rządy. Bywają jednak wykorzystywane nie tylko jako waluty, lecz również jako inwestycje spekulacyjne ze względu na dużą zmienność kursów. Dotychczas SEC odrzucała wnioski o dopuszczenie na giełdę funduszy opartych na kryptowalutach właśnie z obawy przed manipulacją.
Decyzja SEC zmieniająca dotychczasowy kierunek jest kluczowym momentem dla sektora kryptowalut i stanowi dla niego poważny impuls. Fundusze ETF oferują teraz inwestorom dostęp do największej na świecie kryptowaluty bez potrzeby bezpośredniego posiadania samych bitcoinów. [1]
Wnioski jakie zostały zatwierdzone przez SEC były bardzo podobne do wcześniejszych, które były odrzucane. Jednak zmieniły się okoliczności, bo Sąd Apelacyjny USA dla Dystryktu Kolumbii stwierdził, że komisja wyrażając dezaprobatę dla obrotu i notowania funduszu opartego na bitcoinie nie wyjaśniła odpowiednio swojego stanowiska – wskazywał przewodniczący SEC Gary Gensler. Sąd uchylił tamto postanowienie i przekazał sprawę komisji. W tej sytuacji przewodniczący uznał za najlepsze rozwiązanie dopuszczenie do handlu instrumentami opartymi na bitcoinie. [2]
Przewodniczący SEC nadal jest zdania, że bitcoin nie jest papierem wartościowym, lecz towarem a decyzja komisji nie sygnalizuje chęci zatwierdzania notowań innych papierów wartościowych związanych z aktywami kryptograficznymi. - Zatwierdzenie nie jest również żadnym sygnałem na temat poglądów komisji co do statusu innych aktywów kryptograficznych w świetle federalnych przepisów dotyczących papierów wartościowych – stwierdził Gensler w oświadczeniu. [3]
Pojawiają się jednak również opinie, że wskutek precedensowej decyzji tama została naruszona i SEC będzie teraz trudniej kontynuować dotychczasowe podejście do kryptowalut.
W oczekiwaniu na decyzję SEC dopuszczającą instrumenty oparte o bitcoina do notowania na giełdzie jego wartość podniosła się w kilka miesięcy o 70%. [4]