3 min. czytania 21 kwi 2020
Świat po COVID-19

Świat po COVID-19: Jaka będzie „nowa normalność”?

Autor Marek Kamiński

EY Polska, Consulting, Partner, Advisory Market Leader

Lider Zespołu Usług Consultingu dla sektora Oil&Gas oraz Defense.

3 min. czytania 21 kwi 2020
Powiązane tematy Business 5.0

Jak będzie wyglądać „nowa normalność”, która czeka nas po kryzysie COVID-19? W jaki sposób zarządy i dyrektorzy generalni spółek powinni planować i jak powinni się przygotować do funkcjonowania w świecie po COVID, nawet jeśli już dziś aktywnie angażują się w zwalczanie bieżących skutków kryzysu?

Wtym artykule dzielimy się najważniejszymi informacjami na temat „nowej normalności”, która czeka nas po pandemii COVID-19 oraz wskazujemy czynniki, na które liderzy spółek powinni zwrócić uwagę przy opracowywaniu planów na nową przyszłość.

Trzy horyzonty czasowe

W czasie nieoczekiwanych zmian i transformacji spółek, liderzy biznesu muszą dążyć do równoważenia celów krótko- i długoterminowych. Oznacza to działanie w trzech horyzontach czasowych:

Znajdź rozwiązania obecnych problemów:

Rozwój istniejącej działalności, maksymalizacja zysków i wartości dla udziałowców oraz reagowanie na bieżące wyzwania

Przeanalizuj kolejne działania:

Reagowanie na wyzwania i wykorzystywanie możliwości w perspektywie krótkoterminowej, głównie tych wynikających z gwałtownych zmian zachodzących w danym sektorze

Myśl perspektywicznie:

Podejmowanie wyzwań i wykorzystywanie możliwości związanych z przeobrażeniami gospodarki w perspektywie długoterminowej w odpowiedzi na globalne megatrendy międzysektorowe.

W czasie głębokiego kryzysu naturalnym odruchem jest koncentrowanie się na tym, co tu i teraz. Kiedy waży się los twojej firmy, wszystkie działania zmierzające do zneutralizowania bieżących zagrożeń jeszcze bardziej zyskują na znaczeniu. I choć takie podejście jest zrozumiałe, niezwykle ważne jest również to, by nie tracić z oczu tego co na horyzoncie. Głęboki kryzys wpływa na funkcjonowanie konkurencji na rynku w perspektywie długoterminowej. Świat po drugiej stronie kryzysu może wyglądać zupełnie inaczej – odmienne normy, zasady, konkurenci i inne powody, dla których konsument podejmuje decyzję o zakupie danego produktu czy usługi. Zrozumienie zmian, jakie nas czekają może pomóc w wyborze kroków „na dziś”, które będą jednocześnie dostosowane do specyfiki świata po kryzysie.

W ramach planu reagowania na pandemię COVID-19, przedsiębiorcy powinni rozważyć swoje obecne strategie, a także zastanowić się tym jak powinna ona wyglądać w przyszłości.

  1. Podejmij kroki „na dziś”, żeby zapewnić stabilne funkcjonowanie firmy i ciągłość jej działalności oraz skutecznie zarządzić sytuacją kryzysową. Działania te obejmują ochronę klientów i marki, zarządzanie środkami krótkoterminowymi, zarządzanie łańcuchem dostaw, zarządzanie pracownikami oraz ochronę zdrowia pracowników, a także rozwiązywanie sporów prawnych i tych wynikających z roszczeń umownych.
  2. Skoncentruj się na dalszym horyzoncie czasowym poprzez zbudowanie „odporności” firmy, by zapewnić gotowość wszystkich działów na wypadek przedłużającego się kryzysu.
  3. Upewnij się, że twoje działania będą dostosowane do tego, co nastąpi później – musisz wiedzieć, co oznacza „nowa normalność”, która czeka nas po kryzysie i dostosować do niej przyszłość swojej firmy.

Pandemia – jak się wydaje – doprowadzi nieuchronnie do radykalnych zmian polegających na transformacji gospodarki światowej, uwolnieniu innowacji technologicznych, przedefiniowaniu społeczeństwa i roli spółek w społeczności oraz zmianie potrzeb i zachowań konsumentów. Liderzy powinni mieć do dyspozycji dedykowane zespoły odpowiedzialne za bieżące analizowanie długoterminowych skutków pandemii i kreować strategię tej „nowej normalności”.

  • Globalizacja i transakcje handlowe

    Zmiany łańcuchów dostaw i produkcji

    Pandemia COVID-19 pokazuje, jak bardzo globalne łańcuchy dostaw mogą być podatne na zmiany i będzie dla firm bodźcem do przeformułowania obowiązujących strategii łańcucha dostaw. Szczególnie słaby wydaje się model, w ramach którego firma współpracuje z jednym dostawcą lub kilkoma dostawcami zlokalizowanymi w jednym kraju. W perspektywie średnioterminowej pandemia wymusi opracowanie procedur zmniejszenia ryzyka w obszarze monitorowania zdrowia pracowników, zminimalizowania kontaktu między osobami, poprawy funkcjonowania systemów wentylacyjnych i barier fizycznych. Spółki mogą uzyskać przewagę konkurencyjną dzięki wdrożeniu nowoczesnych technologii zautomatyzowanych w formie systemów robotyki i systemów AI wideo. W świecie po kryzysie doświadczenie związane z COVID-19 może przyspieszyć przejście na rozwiązania takie jak produkcja addytywna (druk 3D), które niosą potencjał znaczących korzyści z punktu widzenia szybkości, kosztu, precyzji i materiałów. To z kolei może umożliwić wprowadzenie nowych modeli biznesowych i przeformułowanie tych już stosowanych nie tylko w sferze produkcji, ale również sektorach powiązanych, takich jak logistyka. Może również skłonić firmy do podjęcia decyzji o przeniesieniu zakładów z zagranicy do bliższych lokalizacji, a nawet do kraju macierzystego. Zmiany te mogą wzmocnić opór wobec obserwowanej od kilku lat globalizacji.

  • Technologie i innowacje

    Technologia zmienia oblicze środowiska pracy

    COVID-19 stanowi bodziec do szybkiego wdrażania technologii, co może wpłynąć na zmianę środowiska pracy. Obawa przed zakażeniem skłania wiele osób do rezygnacji z płatności gotówkowych i zastąpienia ich płatnościami elektronicznymi. Wymóg zachowania dystansu fizycznego powoduje, że firmy korzystają z wideokonferencji, wirtualnych klas lekcyjnych i telemedycyny na niespotykaną dotąd skalę. Jeśli sytuacja kryzysowa będzie się utrzymywać, może to przyspieszyć opracowanie technologii pracy zdalnej kolejnej generacji, np. rzeczywistości rozszerzonej i rzeczywistości wirtualnej. Ze względu na to, że technologie te będą się przyczyniać do poprawy efektywności, firmy mogą je utrzymać również po zakończeniu kryzysu. Proces ten spowoduje transformację całych sektorów oraz na nowo zdefiniuje pracę i naukę. Firmy mogą weryfikować swoją strategię w zakresie wynajmu powierzchni i wykorzystania przestrzeni, mogą się pojawić nowe modele współpracy i pracy zespołowej, a nauka zdalna może na nowo określić edukację.

    Technologie umożliwiające pracę zdalną i zespołową wiążą się jednak z ryzykiem poczucia izolacji i osamotnienia, co może mieć negatywny wpływ na samopoczucie pracownika i jego wydajność. W związku z tym firmy muszą zrównoważyć wdrażanie technologii z kreatywnym podejściem do utrzymania poczucia wspólnoty i akceptacji takiego modelu wśród pracowników. Technologie takie jak rzeczywistość rozszerzona i wirtualna mogą odgrywać zasadniczą rolę w uzyskaniu tego rodzaju równowagi.

    Technologie innowacyjne w walce przeciw COVID-19

    Nowe technologie i innowacje często uwydatniają swoje pozytywne zastosowanie podczas kryzysu. Nie inaczej jest w przypadku innowacyjnych technologii, których bardzo dużo pojawiło się w ostatnim czasie – są one testowane jako narzędzie w walce z koronawirusem. Maksymalne ograniczenie kontaktu między ludźmi jako sposób na zmniejszenie ryzyka zakażenia toruje drogę automatyzacji rozwiązań – roboty dezynfekują pomieszczenia, komunikują się z osobami na kwarantannie i dostarczają leki, drony patrolują obszary w celu przeprowadzania obrazowania termicznego, rozpylania środków dezynfekujących i kontrolowania przestrzegania ograniczeń w kontaktach z innymi osobami.

    Wdrażane są technologie obserwacji, w tym rozpoznawania twarzy i gromadzenie danych mobilnych w celu kontrolowania zakażonych i wyszukiwania innych osób, które miały z nimi kontakt. Naukowcy wykorzystują sztuczną inteligencję w pracach badawczo-rozwojowych, których celem jest wynalezienie leku i szczepionki na koronawirusa. Drukarki 3D drukują części do respiratorów, narzędzi do bezdotykowego otwierania drzwi i wielu innych rozwiązań.

    Niektóre z tych rozwiązań technologicznych są przedmiotem dokładnych analiz pod kątem prywatności, praw związanych z ochroną danych i swobód obywatelskich. W obliczu kryzysu egzystencjalnego, konsumenci i organy regulacyjne będą prawdopodobnie przywiązywać mniejszą wagę do kwestii prywatności i innych zagadnień etycznych – nie jest wykluczone, że po kryzysie bardziej liberalne podejście do ograniczania swobód i praw jednostki zostanie utrzymane stając się częścią „nowej normalności”. Z drugiej strony ryzyko związane z przestrzeganiem norm etycznych może się stać bardziej widoczne i może wymagać szybszych działań ze względu na wprowadzanie tego rodzaju technologii w obecnych uwarunkowaniach na szeroką skalę.

    Innowacje w „nowej normalności”

    Częstą odpowiedzią firm na destabilizację gospodarki jest skoncentrowanie wysiłków na wykorzystaniu jedynie bezpośrednio dostępnych szans wygenerowania możliwie największego przychodu. Niezależnie od tego, że utrzymanie firmy na rynku to zadanie o kluczowym znaczeniu w perspektywie krótkoterminowej, obiecujące innowacje wdrażane w tym okresie mogą stanowić zagrożenie dla przetrwania w perspektywie długoterminowej i dla procesu tworzenia wartości.

    W czasie ostatniego kryzysu ekonomicznego w latach 2007-2009, firmy konstruktywnej transformacji rozpoczynały działalność w segmentach takich jak gospodarka współdzielenia, gospodarka pracy tymczasowej i waluty alternatywne. Obecny kryzys przyczyni się do pobudzenia innowacji, która będzie w każdym calu równie transformacyjna.

    Przerwanie normalnych procesów spowodowane kryzysem takim jak obecna pandemia COVID-19 kreuje nowe potrzeby, które trzeba zaspokoić w krótkim czasie i nowe poważne problemy dla klientów do rozwiązania, a to ogromne pole dla innowacyjności. Podczas gdy najwięksi gracze tną koszty koncentrując się na swoich największych klientach, sprawni „innowatorzy” znajdą dla siebie potencjał rynkowy do oferowania tańszych „akceptowalnych” rozwiązań, które zadomowią się na rynku. Warto spojrzeć na gwałtowną zmianę od dołu – recesja to również szansa dla przedsiębiorców i specjalistów ds. wdrożeń zatrudnionych w korporacji, którzy opracowują fantastyczne koncepcje biznesowe w sposób gwarantujący efektywne wykorzystanie kapitału. Najlepsi pracownicy stają się bardziej dostępni, usługi wsparcia tanieją, różnorodne aktywa - od nieruchomości do urządzeń - znajdują nowe przeznaczenie. Jednocześnie podmioty udostępniające venture capital będą stosować bardziej rygorystyczne kryteria przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, stawiając raczej na bardziej obiecujące zespoły i rezygnując z inwestowania na podstawie biznes planów przygotowanych zgodnie z zasadą „ja też bym chciał”.

    Przedsiębiorcy już dziś zaczynają opracowywać innowacyjne rozwiązania w ramach przygotowań do „nowej normalności”. Zaangażowanie i wykorzystanie pozytywnych stron obecnej sytuacji wymaga od dużych korporacji znalezienia szybkich rozwiązań w odpowiedzi na aktualne problemy oraz opracowania i wdrożenia innowacji, od których zależy wartość długoterminowa.

  • Wpływ nowej sytuacji na społeczeństwo

    Jak wzmocnić systemy bezpieczeństwa

    Pandemia COVID-19 pokazuje wyraźnie podatność niektórych części społeczeństwa na zmiany w gospodarce i jednocześnie uświadamia, że słabość jednostek przekłada się na obniżoną odporność całej społeczności. W USA i na większości rynków wschodzących duża część populacji nie ma ubezpieczenia zdrowotnego, co stawia pod znakiem zapytania możliwość poddania się przez niektóre osoby testom na obecność koronawirusa z punktu widzenia ich możliwości finansowych. Pracownicy wykonujący prace dorywcze w sektorze usług to często przedstawiciele zawodów obarczonych wysokim ryzykiem zakażenia, którym jednocześnie nie przysługują świadczenia, takie jak płatne zwolnienie chorobowe. Sytuacja ta powoduje, że pracownicy ci będą w dalszym ciągu przychodzili do pracy pomimo gorszego samopoczucia. W mega-aglomeracjach w krajach rozwijających się duży odsetek ludności żyje w warunkach stłoczenia na niewielkiej powierzchni z ograniczonym dostępem do urządzeń sanitarnych, co poddaje w wątpliwość możliwość skutecznego wyegzekwowania nakazu zachowania odpowiedniej odległości od innych osób.

    W miarę pogłębiania się kryzysu i przechodzenia od działań prewencyjnych do łagodzenia jego skutków, pojawiły się nieuświadomione dotychczas problemy. Zakaz spotykania się i gromadzenia w większych grupach doprowadził do sytuacji, w której ogromna liczba pracowników straciła pracę właściwie z dnia na dzień, co oznacza dodatkowe obciążenie w ramach programów zabezpieczeń socjalnych takich jak zasiłki dla bezrobotnych. I tym razem negatywne skutki tej sytuacji odczuwają w największym stopniu pracownicy tymczasowi, którzy nie są objęci tego rodzaju programami świadczeń tak jak pracownicy etatowi.

    Weryfikacja roli przedsiębiorców w społeczeństwie

    Skutkiem pandemii COVID-19 będzie zwrócenie większej uwagi na rolę i zadania firm w społeczeństwie, które już dziś są częstym przedmiotem analiz. Zaufanie do przedsiębiorców spadło w ostatnich latach pomimo apeli ze strony konsumentów i inwestorów, by przedsiębiorcy aktywnie zajęli się kwestiami społecznymi poczynając od nierównego traktowania z punktu widzenia poziomu wynagrodzeń, a kończąc na zmianach klimatycznych. Pandemia koronawirusa jeszcze bardziej uwypukli te kwestie, i to na kilka sposobów. Po pierwsze, firmy działające w różnych sektorach odgrywają aktywną rolę pomagając zmierzyć się z wyzwaniami wynikającymi z kryzysu - dostawcy internetu i wi-fi udostępniają połączenia nieodpłatnie wspierając osoby pracujące zdalnie, agencje informacyjne i spółki medialne aktywują nieograniczony dostęp do stron i kanałów objętych dotychczas pakietem płatnym, by zwiększyć dostęp do informacji ratujących życie, a giganci technologiczni przekazują miliony masek N95 w ramach wsparcia członków personelu medycznego walczących na pierwszej linii frontu wojny z koronawirusem. Tego rodzaju wyraźnie widoczne działania mogłyby przyczynić się do podreperowania reputacji firmy i przywrócenia nadszarpniętego zaufania do przedsiębiorcy.

    Po drugie, liderzy biznesu powinni ostrożnie podchodzić do pakietów wsparcia finansowego, które są nieodzownym elementem planów opracowywanych przez decydentów. Kwestia ta była przedmiotem sporów w czasie Wielkiej Recesji. Mimo iż firmy mogą w tym przypadku liczyć na bardziej życzliwe nastawienie jako ofiary klęski żywiołowej, będą musiały starannie analizować podejście do pakietów pomocowych w ramach debaty politycznej – i własnych działań w obszarze zwolnień pracowników, przyznawania premii kadrze zarządzającej itp. – co będzie miało wpływ na sposób, w jakie będą one postrzegane. Bardziej intensywna współpraca między spółkami i rządem może zwiększyć rolę partnerstwa publiczno-prywatnego w „nowej normalności”. Aktywna rola, jaką przedsiębiorcy odgrywają w obszarze spraw społecznych może również prowadzić do wzrostu oczekiwań konsumentów – należy się spodziewać, że po czasie kryzysu zwiększą się oczekiwania co do jakości i zakresu zaangażowania firmy w działania pro-społeczne.

    Generacja po pandemii – jak się przygotować

    Dla pokolenia po Generacji Z - „nowa normalność” po pandemii będzie po prostu „normalnością”. Wpływ tej zmiany pokoleniowej będzie najprawdopodobniej niezwykle daleko idący.

    Poszczególne pokolenia definiuje się poprzez pryzmat zmian społecznych zachodzących w czasie, w którym się one formowały. I tak na przykład baby boomers, do których zalicza się osoby urodzone w epoce szybkiego wzrostu gospodarczego i industrializacji po II wojnie światowej, emanowały ogromnym optymizmem i zaufaniem. Przedstawiciele Generacji Z to pierwsi „digital natives” i pierwsze pokolenie w skali globalnej urodzone w epoce walki o odwrócenie niekorzystnych zmian klimatu, co powoduje, że ochrona klimatu jest dla nich bardziej istotna niż dla poprzednich pokoleń. Podobnie dzieci nieznające zupełnie świata przed pandemią będą postrzegać transformacje zachodzące po jej ustąpieniu jako coś oczywistego, co oznacza, że opisane tutaj zmiany będą ich dotyczyć w ogromnym stopniu.

    Do roku 2030 na świecie będzie 2,7 mld osób w wieku 19 lat lub poniżej. Osoby te – rozpoczynające studia, pracę, z szybko rosnącym potencjałem konsumpcyjnym - będą miały niewielkie albo żadnego doświadczenia w świecie sprzed koronawirusa. W porównaniu ze swoimi poprzednikami, pokolenie to będzie najprawdopodobniej charakteryzować całkowicie odmienne założenia i oczekiwania co do społeczeństwa, technologii i etyki oraz roli firm prywatnych w tworzeniu i dostarczaniu dóbr publicznych.

    Konieczne jest zastanowienie się nad zmianami w dotychczasowej działalności – weryfikacja celu, do którego dąży spółka, zrównoważony rozwój, sposoby świadczenia pracy, wykorzystanie narzędzi cyfrowych, nowe modele prowadzenia działalności – zapoczątkowane przez pojawienie się millennialsów i Generacji Z. A na horyzoncie widać już kolejną zmianę – firmy, które szybciej pojmą specyfikę pokolenia po pandemii zagwarantują sobie przewagę konkurencyjną w obszarach takich jak rekrutacja, wydajność, innowacyjność i obsługa klienta.

  • Zmiany zachowań

    Nowy koronawirus pojawił się w momencie, w którym nasza tkanka społeczna jest już mocno postrzępiona. Zaufanie zostało nadszarpnięte, a zjawisko polaryzacji przybiera na sile wraz ze wzrostem nastrojów ksenofobicznych. Istnieją ogromne różnice między interpretacją przekazywanych informacji w zależności od poglądów politycznych poszczególnych odbiorców. Czy pandemia zbliży ludzi czy raczej ich od siebie jeszcze bardziej oddali?

    Ekonomia behawioralna może być w tym względzie nieocenioną pomocą. Firmy w wielu sektorach już dziś korzystają z wiedzy i doświadczenia w obszarze behawioryzmu na posiedzeniach zarządu i kierownictwa, a w epoce „nowej normalności” tego rodzaju umiejętności powinny jeszcze bardziej zyskać na znaczeniu.

    W jaki sposób pandemia może wpłynąć na nasze mocno spolaryzowane społeczeństwa i postrzeganie mediów społecznościowych? Jak do tej pory media społecznościowe są źródłem zarówno wartościowych informacji, jak i fake newsów. Platformy podejmują istotne i widoczne kroki w ramach walki z dezinformacją w sprawie koronawirusa, czym mogą zyskać sobie przychylność odbiorców. Wcześniej istniały ostre linie podziału między liberałami i konserwatystami odnośnie do tego, na ile poważnie grupy te podchodziły do informacji dotyczących koronawirusa. Ale w miarę pogłębiania się kryzysu obie strony w coraz większym stopniu koncentrują się na pewnym wspólnym zbiorze faktów, przynajmniej w aspekcie naukowym. Czy pandemia pomoże przywrócić wspólną rzeczywistość? Ostatecznie wirus nie wybiera według rasy, religii, narodowości czy przynależności politycznej. Obecna pandemia to kryzys niepodobny do żadnego innego, co do tej pory dane nam było przeżyć, i jak każda sytuacja kryzysowa wydobywa z nas jako ludzi to, co w nas najlepsze i to, co najgorsze. Podmioty na całym świecie podjęły współpracę w nieznanej dotąd otwartości, by jak najszybciej wynaleźć szczepionkę lub lekarstwo na koronawirusa. W momencie, w którym od firm oczekuje się większego zaangażowania w sprawy społeczne, liderzy biznesu powinni realizować przywództwo stając na czele walki z dezinformacją i szukaniem winnych i wykorzystując swoje możliwości w celu znalezienia szybkich rozwiązań wszystkich palących problemów.

    Przedsiębiorcy powinni jednocześnie śledzić różnorodne zmiany zachodzące w gospodarce globalnej, wdrażaniu technologii, w obszarze norm społecznych i zachowań konsumenckich, czyli tych obszarach, które będą się składać na „nową normalność” czekającą nas po kryzysie.

Zaufanie, polaryzacja i informacje

Nowy koronawirus pojawił się w momencie, w którym nasza tkanka społeczna jest już mocno postrzępiona. Zaufanie zostało nadszarpnięte, a zjawisko polaryzacji przybiera na sile wraz ze wzrostem nastrojów ksenofobicznych. Istnieją ogromne różnice między interpretacją przekazywanych informacji w zależności od poglądów politycznych poszczególnych odbiorców. Czy pandemia zbliży ludzi czy raczej ich od siebie jeszcze bardziej oddali?

Ekonomia behawioralna może być w tym względzie nieocenioną pomocą. Firmy w wielu sektorach już dziś korzystają z wiedzy i doświadczenia w obszarze behawioryzmu na posiedzeniach zarządu i kierownictwa, a w epoce „nowej normalności” tego rodzaju umiejętności powinny jeszcze bardziej zyskać na znaczeniu.

W jaki sposób pandemia może wpłynąć na nasze mocno spolaryzowane społeczeństwa i postrzeganie mediów społecznościowych? Jak do tej pory media społecznościowe są źródłem zarówno wartościowych informacji, jak i fake newsów. Platformy podejmują istotne i widoczne kroki w ramach walki z dezinformacją w sprawie koronawirusa, czym mogą zyskać sobie przychylność odbiorców. Wcześniej istniały ostre linie podziału między liberałami i konserwatystami odnośnie do tego, na ile poważnie grupy te podchodziły do informacji dotyczących koronawirusa. Ale w miarę pogłębiania się kryzysu obie strony w coraz większym stopniu koncentrują się na pewnym wspólnym zbiorze faktów, przynajmniej w aspekcie naukowym. Czy pandemia pomoże przywrócić wspólną rzeczywistość? Ostatecznie wirus nie wybiera według rasy, religii, narodowości czy przynależności politycznej. Obecna pandemia to kryzys niepodobny do żadnego innego, co do tej pory dane nam było przeżyć, i jak każda sytuacja kryzysowa wydobywa z nas jako ludzi to, co w nas najlepsze i to, co najgorsze. Podmioty na całym świecie podjęły współpracę w nieznanej dotąd otwartości, by jak najszybciej wynaleźć szczepionkę lub lekarstwo na koronawirusa. W momencie, w którym od firm oczekuje się większego zaangażowania w sprawy społeczne, liderzy biznesu powinni realizować przywództwo stając na czele walki z dezinformacją i szukaniem winnych i wykorzystując swoje możliwości w celu znalezienia szybkich rozwiązań wszystkich palących problemów.

Przedsiębiorcy powinni jednocześnie śledzić różnorodne zmiany zachodzące w gospodarce globalnej, wdrażaniu technologii, w obszarze norm społecznych i zachowań konsumenckich, czyli tych obszarach, które będą się składać na „nową normalność” czekającą nas po kryzysie.

Bezpośrednio na maila

Bądź na bieżąco i subskrybuj newsletter EY

Subskrybuj

Podsumowanie

W momencie, w którym od firm oczekuje się większego zaangażowania w sprawy społeczne, liderzy biznesu powinni realizować przywództwo stając na czele walki z dezinformacją i szukaniem winnych i wykorzystując swoje możliwości w celu znalezienia szybkich rozwiązań wszystkich palących problemów.

Kontakt

Porozmawiaj z jednym z naszych specjalistów o tym, jak możemy wesprzeć Cię podczas epidemii COVID-19.

Informacje

Autor Marek Kamiński

EY Polska, Consulting, Partner, Advisory Market Leader

Lider Zespołu Usług Consultingu dla sektora Oil&Gas oraz Defense.

Powiązane tematy Business 5.0
  • Facebook
  • LinkedIn
  • X (formerly Twitter)